https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przez słabe wyniki sprawdzianu chcieli zmienić szkolne władze

Część rodziców uczniów podstawówki przy ul. Miodowej zażądała zmiany dyrektora. Długoletniej szefowej szkoły zarzucają m.in. niski poziom nauczania.

Słabe wyniki sprawdzianu w klasach szóstych (w rankingu szkoła jest piąta od końca w Krakowie), niezrealizowany program, nieobecności nauczycieli, ich nieodpowiednie kwalifikacje i zatrudnianie znajomych to główne zastrzeżenia wobec dyrektora placówki, Barbary Czepiel, która zajmuje stanowisko od 1 września 1974 r.

Patowa sytuacja w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3 wynika z różnicy zdań między rodzicami. Na początku czerwca 29 z nich wystosowało do prezydenta miasta wniosek o przeprowadzenie konkursu na dyrektora.

- Jednocześnie do pani Czepiel złożyliśmy pismo z prośbą o wyjaśnienie m.in. kwestii zatrudnienia anglisty i problemów z materiałem, który nie jest zrealizowany ze względu na absencję nauczyciela. Rodziców zaniepokoiło jednak przede wszystkim to, że jesteśmy jedną z najsłabszych szkół w Krakowie - mówiła „Gazecie Krakowskiej” jedna z mam przed poniedziałkowym spotkaniem rodziców z dyrekcją, na które nie zostaliśmy wpuszczeni. Wcześniej do naszej redakcji przyszedł list, którego autor twierdzi m.in., że rodzina dyrektorki bezprawnie korzysta z pomieszczeń szkoły, a ona sama szantażuje rodziców i uczniów.

Dyr. Barbara Czepiel nie ma sobie nic do zarzucenia i zaprzecza, że rodzice chcą ją odwołać. - Nikt z mojej rodziny ani znajomych nie korzysta ze szkolnych pomieszczeń. Większość kadry pracuje tu od lat. Część to absolwenci szkoły, ale nie ma mowy o zatrudnianiu znajomych - tłumaczy.

Kadencja dyrektor upływa 31 sierpnia. Magistrat zadecydował, że konkursu nie będzie.

- Prezydent, po uzyskaniu pozytywnych opinii Małopolskiego Kuratora Oświaty oraz Rady Pedagogicznej ZSP nr 3, postanowił przychylić się do wniosku pani dyrektor o przedłużenie jej kadencji - komentuje Katarzyna Król, wiceprezydent ds. edukacji i sportu. - Zarzuty dotyczące nadzoru pedagogicznego zostaną przekazane do zbadania przez Małopolskiego Kuratora Oświaty, pozostałe będą wyjaśniane.
WSPÓŁPRACA: P. Piotrowska

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rodzic
Ciekawe że te dwa wpisy są pod artykułem w dzienniku i tutaj w GK. Ewidentnie komentarze
pisane na zlecenie pani dyrektor lub przez nią samą. Któraś z oddanych Pan które tam są chronione a kompetencje to już poziom podstawowy i to tak przez grzecznosc
O
OKO SPRAWIEDLIWOŚCI
Może najpierw by napisano i wyjaśniono, że rzekomi rodzice którzy chcą zmiany dyrekcji są osobami podstawionymi przez jedną z mam, która chce zostać dyrektorem tej placówki, gdyż tam gdzie pracuje (jest nauczycielem WF w jednym z krakowskich liceów) już dwukrotnie startowała na stanowisko dyrektora i jakoś jej nie chcieli jako dyrektorki więc teraz ma chrapkę na to stanowisko w innej szkole. Podsumowując zawsze gazeta "Dziennik Polski" kojarzyła mi się z poważnym pismem a nie byle brukowcem co tylko sensacje drukuje bez opamiętania.
G
Gość
Szkoła prowadzona jest bardzo profesjonalnie, warto zwrócić uwagę jak szkoła się rozwinęła, jaką bazą dysponuje itd. Co do wyników... może warto czasem zastanowić się czy słaby wynik musi oznaczać że szkoła źle uczy....
Artykuł niestety stronniczy, nieobiektywny.
ł
ło-la-bo-ga
Dyrektoruje od 1974 roku (tak napisano) ?? To ile ma lat ta pani? Najwyższy czas na zmianę!!

Wybrane dla Ciebie

Hutnicy z Krakowa protestują w Warszawie. "Zielony Ład niszczy przemysł"

Hutnicy z Krakowa protestują w Warszawie. "Zielony Ład niszczy przemysł"

Piknik Ogrodniczy i bieg w Parku Sanguszków. To będzie niedziela pełna atrakcji

NASZ PATRONAT
Piknik Ogrodniczy i bieg w Parku Sanguszków. To będzie niedziela pełna atrakcji

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska