Kraków. Rusza Bulwar(t). Przed nami dwa miesiące atrakcji nad Zalewem Nowohuckim

Chociaż Bulwar(t) to wydarzenie lekkie i wakacyjne, organizatorzy zapewniają, że „żartów nie ma”. - Tu nie przyjeżdża wesołe miasteczko . My nad Zalewem robimy prawdziwą sztukę - mówi Jan Tomasz Adamus, dyrektor Capelli Cracoviensis, którą w Nowej Hucie będzie można usłyszeć w niemal każdą niedzielę. - Wydaje mi się, że to niezwykle ważne, żeby budować mosty między ludźmi, odnajdywać wspólny język, a twórczość jest do tego świetnym narzędziem.

Głównym założeniem Bulwar(t)u jest tworzenie sztuki na najwyższym poziomie. To, że mamy do czynienia z imprezą odbywającą się w plenerze i całkowicie otwartą, nie oznacza obniżenia lotów. Staramy się wybierać ambitne, ciekawe rzeczy, które są świetnie odbierane przez publiczność

- dodaje Małgorzata Szydłowska, kuratorka wydarzenia i zastępczyni dyr. Teatru Łaźnia Nowa.

Przez dwa wakacyjne miesiące w Nowej Hucie będzie więc na poziomie, ale też zabawnie, inkluzywnie i przede wszystkim niezwykle różnorodnie. Najbardziej rozpoznawalnym pasmem imprezy jest oczywiście Scena Nocy Letniej, na której wystąpi m.in. IMPRO KRK, najbardziej nieprzewidywalna i diabelsko śmieszna grupa aktorów-improwizatorów. Tegoroczną nowością będą spektakle dla całych rodzin, które zaprezentują m.in. Teatr Figurki, Wędrowny Teatr Lalek Małe Mi oraz Teatr Uszyty. - Odsłonimy przed dzieciakami kulisy i zdradzimy tajemnice sztuki lalkarskiej - zapowiada Martyna Paliś, jedna z organizatorek.

Bulwar(t)owym hitem jest też plenerowe kino. Tam, w cyklu Wakacyjna Akademia Filmu Polskiego Łukasza Maciejewskiego, zobaczymy najnowsze polskie produkcje filmowe (m.in. Wieża. Jasny dzień, Nina, Atak Paniki), po których zaplanowano spotkania z gwiazdami. Natomiast pod szyldem Kino Bulwar(t), czekają na nas największe hity światowego kina.

Program muzyczny to nie tylko wspomniane koncerty Capelli Cracoviensis, ale też Święto Wandy, podczas którego usłyszymy charyzmatyczne muzyczki i wokalistki, w swej twórczości nawiązujące do tradycyjnych brzmień.

Dawniej kobieta obdarzona muzykanckim talentem musiała być niezwykle wytrwała, a często mieć też mnóstwo szczęścia i odwagi, by realizować swoją pasję. Dzisiaj możemy mówić o folkowym równouprawnieniu, a najciekawsze zjawiska z pogranicza muzyki źródeł i world music prezentujemy właśnie na Bulwarcie

- tłumaczy kuratorka pasma, Urszula Nowak.

Zwyczajnie, po sąsiedzku pośpiewać zaś będzie można w czasie wieczorów z animacją wokalną lub podczas warsztatów uwalniania własnego głosu prowadzonych przez wokalistkę Karpat Magicznych, Annę Nacher.

Organizatorzy nie zapominają też o jubileuszu Nowej Huty, która w tym roku obchodzi swoje 70. urodziny. Nad Zalewem stanie wystawa plenerowa, złożona z archiwalnych zdjęć dzielnicy autorstwa Wiktora Pentala i Henryka Makarewicza, a przy Alei Róż, 24 sierpnia odbędzie się czytanie performatywne fragmentów „Nowohuckiej telenoweli” Renaty Radłowskiej. - Bulwar(t) z roku na rok przyciąga coraz więcej nie tylko nowohucian, ale krakowian w ogóle. Stał się strefą spotkań mieszkańców, artystów oraz wszystkich, którzy lubią łączyć słoneczne leniuchowanie z odrobiną higieny myślenia- mówi Szydłowska.

W programie znalazły się też międzypokoleniowe potańcówki, warsztaty, lekcje jogi i inne atrakcje, których program można sprawdzić na : bulwarowa.laznianowa.pl.

WIDEO: Krótki wywiad. Maciej Twaróg: Na 70-lecie Huty zamiast festynów chciałbym czegoś, co zostanie na dłużej