O przedłużenie aresztu dla Marcina Dubienieckiego (który zgodził się na upublicznienie nazwiska) i jego wspólników kolejny raz wnioskowała krakowska prokuratura regionalna. Tak jak poprzednio wskazywała m.in. na obawę matactwa, grożącą surową karą i trwające czynności procesowe, m.in. uzyskanie opinii z zakresu rachunkowości. Sąd przychylił się do tego wniosku.
Obrońca, mec. Jan Olszewski proponował natomiast poręczenie majątkowe w wysokości 2 mln 250 tys. zł (gotówka i hipoteka), zakaz opuszczania kraju i dozór policyjny.
Marcin Dubieniecki (wyraził zgodę na podawanie pełnego nazwiska) został zatrzymany 23 sierpnia 2015 razem z czterema współpracownikami. Usłyszał zarzuty: kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, wyłudzenia ponad 13 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na zatrudnienie osób niewidomych i słabowidzących i prania brudnych pieniędzy. Potem okazało się, że wyłudzona kwota to 14,5 mln zł. Wszystkim grozi kara 10 lat więzienia.