Mężczyzna wyszukiwał w restauracjach osoby, których kurtki i płaszcze wisiały na oparciach krzeseł. Następnie dosiadał się do stolika obok, możliwie jak najbliżej ofiary i wieszał swoją kurtkę.
Potem pozorował wyciąganie portfela z kieszeni sięgając tak naprawdę do kurtki swojej ofiary. Gdy tylko udało mu się wyciągnąć coś wartościowego pospiesznie opuszczał lokal. Nie inaczej było tego wieczora, gdy innemu klientowi ukradł pieniądze w kwocie 500 funtów. Tym razem jednak pracownicy lokalu zachowali czujność i zawiadomili policję.
Funkcjonariusze złapali złodzieja na rynku, po tym jak opuścił on już miejsce przestępstwa. Sprawcą okazał się obywatel Słowacji. Złodziej na swoje ofiary typował zagranicznych turystów zakładając, że mają oni przy sobie zawsze więcej gotówki i cenniejszy sprzęt elektroniczny. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska