Kraków. Staliście w korku nocą? To zapraszamy na powtórkę we wtorek. A4, 29 Listopada, Opolska, Nowohucka, Aleje...

21 listopada, 13:06, Adam:

Wiecie co się dzisiaj liczy jak się bierze za politykę lub administrowanie grubymi tematami? To, ile masz kontaktów w książce telefonicznej i ile osób odbierze od ciebie telefon o dowolnej porze dnia i nocy. Na zachodzie bardzo popularne jest stwierdzenie, że 500 kontaktów (z wyjątkiem rodziny) zapewnia życie na lepszym poziomie i łatwiejsze pokonywanie szczebli kariery. Trudno się z tym nie zgodzić. To memento dla tych co w du*ie byli, g*wno widzieli a chcą dyskutować co dobre dla Krakowa.

21 listopada, 13:10, :]:

To wygląda na to, że w trakcie tych „konwersacji” telefonicznych Majchrowskiego namówili do przepiep…nia pieniędzy podatników na prawo i lewo?

To jaka korzyść z takiej zawartości notatnika – i z takich „kontaktów”, co namawiają do takich rzeczy?

Jaka korzyść ?... Dla mieszkańców i miasta żadna ale chodzi o to, żeby te pieniążki z kieszeni naszych trafiły do kieszeni odpowiednich osób z owej listy 500... ;)))

21 listopada, 13:06, Adam:

Wiecie co się dzisiaj liczy jak się bierze za politykę lub administrowanie grubymi tematami? To, ile masz kontaktów w książce telefonicznej i ile osób odbierze od ciebie telefon o dowolnej porze dnia i nocy. Na zachodzie bardzo popularne jest stwierdzenie, że 500 kontaktów (z wyjątkiem rodziny) zapewnia życie na lepszym poziomie i łatwiejsze pokonywanie szczebli kariery. Trudno się z tym nie zgodzić. To memento dla tych co w du*ie byli, g*wno widzieli a chcą dyskutować co dobre dla Krakowa.

Co ty pierniczysz ?... Jakie 500 kontaktów ?... Wystarczy jeden ale właściwy... Jan T. ;))) Cmentarzy do spotkań biznesowych też nie brakuje, trochę gorzej ze stacjami benzynowymi, bo na Orlenie Obajtek może inwigilować i potem wykorzystać haki w odpowiednim momencie... Na szczęście w UMK pod biurkami kamer nie ma, więc to też dobre miejsce na załatwianie biznesów... ;)))

21 listopada, 13:06, Adam:

Wiecie co się dzisiaj liczy jak się bierze za politykę lub administrowanie grubymi tematami? To, ile masz kontaktów w książce telefonicznej i ile osób odbierze od ciebie telefon o dowolnej porze dnia i nocy. Na zachodzie bardzo popularne jest stwierdzenie, że 500 kontaktów (z wyjątkiem rodziny) zapewnia życie na lepszym poziomie i łatwiejsze pokonywanie szczebli kariery. Trudno się z tym nie zgodzić. To memento dla tych co w du*ie byli, g*wno widzieli a chcą dyskutować co dobre dla Krakowa.

To wygląda na to, że w trakcie tych „konwersacji” telefonicznych Majchrowskiego namówili do przepiep…nia pieniędzy podatników na prawo i lewo?

To jaka korzyść z takiej zawartości notatnika – i z takich „kontaktów”, co namawiają do takich rzeczy?

21 listopada, 11:41, Adam:

Krakowianom nie żyje się źle. Krakowianom chce się żyć lepiej. Więcej mieszkań, metro, więcej atrakcji. Tego już nie zapewni prof. Majchrowski, bo słuszna koncepcja dwukadencyjności została wyczerpana przez niego 2,5 krotnie. I starczy. Prezydent odchodzi jako odważny reformator z wielkimi sukcesami. Nikt mu tego nie odbierze, na co dzień będziemy mieć styczność z jego dokonaniami. I niech pożyje jak najdłużej, korzystając do woli z uczciwie zarobionego majątku.

21 listopada, 12:30, gniewko_syn_ryba:

Aż zaplułem klawiaturę ze śmiechu i musisz ją odkupić... W którym wydziale UMK pracujesz ?...

On tam nie pracuje; on tam „zasiada”.

21 listopada, 11:41, Adam:

Krakowianom nie żyje się źle. Krakowianom chce się żyć lepiej. Więcej mieszkań, metro, więcej atrakcji. Tego już nie zapewni prof. Majchrowski, bo słuszna koncepcja dwukadencyjności została wyczerpana przez niego 2,5 krotnie. I starczy. Prezydent odchodzi jako odważny reformator z wielkimi sukcesami. Nikt mu tego nie odbierze, na co dzień będziemy mieć styczność z jego dokonaniami. I niech pożyje jak najdłużej, korzystając do woli z uczciwie zarobionego majątku.

Aż zaplułem klawiaturę ze śmiechu i musisz ją odkupić... W którym wydziale UMK pracujesz ?...

21 listopada, 11:41, Adam:

Krakowianom nie żyje się źle. Krakowianom chce się żyć lepiej. Więcej mieszkań, metro, więcej atrakcji. Tego już nie zapewni prof. Majchrowski, bo słuszna koncepcja dwukadencyjności została wyczerpana przez niego 2,5 krotnie. I starczy. Prezydent odchodzi jako odważny reformator z wielkimi sukcesami. Nikt mu tego nie odbierze, na co dzień będziemy mieć styczność z jego dokonaniami. I niech pożyje jak najdłużej, korzystając do woli z uczciwie zarobionego majątku.

Adam, już zbastuj. Dzisiaj już zarobiliśmy na naszą miseczkę ryżu — i wystarczy. Nadgorliwość niewskazana, bo nam stawki obniżą.

21 listopada, 11:26, Adam:

Dietla stała się ulicą doskonałą. Tego rodzaju rozwiązania są wdrażanie z powodzeniem w setkach miast UE i tylko w Krakowie kilku internetowych oszołomów ma z tym problem. Trzeba sobie jasno odpowiedzieć czy myśląc o rozwoju Krakowa chce się być wciąż na etapie roznoszenia butelek z mlekiem w latach 80-tych czy ma się możliwości dostarczania cystern. To drugie to kapitał. Jak się go nie ma to krzyki z klawiatury są głuche. I niech tak zostanie na kolejne 4 lata po udanej erze prof. Majchrowskiego.

Nie wykopano pod nią nie jednej kondygnacji parkingu więc do doskonałości dużo jej brakuje

21 listopada, 9:26, Wernyhora:

Wniosek jest banalny - polityka władz miasta mająca na celu zwężenia, wyłączenia z ruchu plus remonty powoduje, że układ komunikacyjny jest nie tylko ograniczony ale i upośledzony i niewydony trwale na nasze własne życzenie. Wycina się pasy dla rowerów którymi przejeżdża 3 rowery na krzyż a auta stoją. Dość z tym szaleńśtwem zwolnić ludzi odpowiedzialnych za transport natychmiast. Przywróćmy normalność! Ul. Długa musi być dwukierunkowa jak przez wieki!

21 listopada, 09:36, MIeszkaniec:

Bzdurne wnioski.

1. Płatny wjazd do Krakowa.

2. Autobusy szkolne zamiast mamusiek wożą[wulgaryzm]h po 1 dziecku na samochód.

3. Zakaz używania samochodów przez studentów.

4. Budowa metra.

Kim Dzong Un lubi to...

21 listopada, 11:26, Adam:

Dietla stała się ulicą doskonałą. Tego rodzaju rozwiązania są wdrażanie z powodzeniem w setkach miast UE i tylko w Krakowie kilku internetowych oszołomów ma z tym problem. Trzeba sobie jasno odpowiedzieć czy myśląc o rozwoju Krakowa chce się być wciąż na etapie roznoszenia butelek z mlekiem w latach 80-tych czy ma się możliwości dostarczania cystern. To drugie to kapitał. Jak się go nie ma to krzyki z klawiatury są głuche. I niech tak zostanie na kolejne 4 lata po udanej erze prof. Majchrowskiego.

…tak udanej, że aż mu poparcie spadło do 10%. Nawet do dość „ślepych” tzw. „przeciętnych wyborców” zaczyna docierać, że „Houston…”. Sygnały są zbyt silne — czego zresztą dowodem niedawna publikacja na Interii („Kraków nad przepaścią. Dług wymknął się spod kontroli”).

21 listopada, 9:26, Wernyhora:

Wniosek jest banalny - polityka władz miasta mająca na celu zwężenia, wyłączenia z ruchu plus remonty powoduje, że układ komunikacyjny jest nie tylko ograniczony ale i upośledzony i niewydony trwale na nasze własne życzenie. Wycina się pasy dla rowerów którymi przejeżdża 3 rowery na krzyż a auta stoją. Dość z tym szaleńśtwem zwolnić ludzi odpowiedzialnych za transport natychmiast. Przywróćmy normalność! Ul. Długa musi być dwukierunkowa jak przez wieki!

21 listopada, 10:13, krakus:

Ludzie korzystają zarówno z chodników, ścieżek rowerowych, samochodu jak i komunikacji miejskiem. Każdy powinien mieć "pas" dla siebie jeżeli jest na to miesjce i tak jest np. na Dietla gdzie rozwiązanie okazało się strzałem w 10. Podobnie zmiana na Meissnera gdzie lokalni mieszkańcy mają gdzie zaparkować. Teraz przydałoby się wprowadzić strefy parkowania żeby takie ulice nie stanowiły darmowego parkingu.

21 listopada, 10:27, Puknij się w czółko:

Ani na Meissnera, ani na Dietla, ani na Saskiej — ani w ogóle nigdzie — zwężenia, slalomy i „parkingi na pasie ruchu” nie są żadnym „strzałem w dziesiątkę”.

21 listopada, 10:44, jak_zwykle_bez_hejtu:

Dokładnie ! Komunikacyjna polityka miasta to skrajny przypadek bezmyślnosci i robienia dobrze tylko małej grupce oszołomow, ktorzy najglosniej krzycza i wyglaszaja popularne hasla ! Jak slysze haslo " uspokajanie ruchu" to mnie szlag trafia bo jak mozna uspokoic cos co praktycznie sie nie rusza ! Najwyzsza pora wykopac z ZIKiTu tych co zniszczyli komunikacje w Krakowie !

To tak samo, jak Balcerowicz kiedyś ogłosił „schładzanie gospodarki”. Dość wybrać spokojnie brzmiące określenie: zamiast „likwidacja ruchu kołowego”, to jedynie „uspakajanie”, zamiast „zarzynanie gospodarki” — to zaledwie „schładzanie” — i już większość ludzi traci orientację.

21 listopada, 09:26, Wernyhora:

Wniosek jest banalny - polityka władz miasta mająca na celu zwężenia, wyłączenia z ruchu plus remonty powoduje, że układ komunikacyjny jest nie tylko ograniczony ale i upośledzony i niewydony trwale na nasze własne życzenie. Wycina się pasy dla rowerów którymi przejeżdża 3 rowery na krzyż a auta stoją. Dość z tym szaleńśtwem zwolnić ludzi odpowiedzialnych za transport natychmiast. Przywróćmy normalność! Ul. Długa musi być dwukierunkowa jak przez wieki!

W ogóle pomija się fakt, że rower jest pojazdem w większości typowo rekreacyjnym (o ile ktoś nie pracuje jako roznosiciel pizzy), ale w warunkach polskich przede wszystkim SEZONOWYM!

Powołują się na przykład Amsterdamu skrzętnie przemilczając istotną różnicę: że w Amsterdamie średnie roczne temperatury są o 10 stopni wyższe, niż w Krakowie — co łatwo sprawdzi każdy, kto ma „google w komputerze” i nieco oleju w czaszce.