https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Tańsze parkowanie dla właścicieli niektórych samochodów

Marcin Karkosza
Właściciele aut zasilanych prądem mogą w Krakowie ubiegać się o tani abonament do strefy płatnego parkowania, ale chętnych jest niewielu. O tzw. abonament typu "E" mogą się ubiegać kierowcy posiadający auta elektryczne lub hybrydowe, zarejestrowane na terenie miasta. Jego miesięczny koszt to 100 zł, czyli o 150 zł mniej niż klasycznego obowiązującego przez miesiąc abonamentu dla kierowców, którzy nie mieszkają w strefie płatnego parkowania, a chcą w niej zostawiać swoje auta.

Tańsze abonamenty do strefy płatnego parkowania funkcjonują od 2 grudnia ubiegłego roku. Pomimo tego, według danych Urzędu Miasta, do końca czerwca wydano jedynie 24 dokumenty typu "E". To niewiele, bo w Krakowie zarejestrowanych jest obecnie 29 samochodów o napędzie elektrycznym i 230 o napędzie hybrydowym. Według urzędników, chętnych z miesiąca na miesiąc jest coraz więcej. 

Aby uzyskać tańszy abonament, należy zgłosić się do biura strefy płatnego parkowania przy ul. Reymonta 20 (stadion Wisły) z dowodem rejestracyjnym pojazdu wydanym przez prezydenta Krakowa, z wpisem potwierdzającym zasilanie pojazdu napędem hybrydowym lub elektrycznym oraz poświadczającym posiadanie pojazdu z tytułu własności, umowy leasingowej lub umowy kredytowej oraz dokumentem tożsamości.

 Na miejscu wypełnia się wniosek z deklarowanym okresem wydania abonamentu (minimalnie 1 miesiąc, maksymalnie rok). Abonament typu "E" pozwala na parkowanie w całej strefie.

Źródło: Gazeta Krakowska

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakus
To żadne sensowne rozwiązanie, wręcz przeciwnie. To tylko faworyzowanie bogatych i ułatwianie im życia. Takie auta kupują tylko bogaci ludzie, gdyz tylko takich stać na auta nazywane "ekologicznymi", choć wcale ekologicznymi nie są. I tym sposobem bogaci sa jeszcze bogatsi, a biednym rzucane są kłody pod nogi. A bogatych w mieście jest garstka, w porównaniu do reszty, a zatem wniosek jest jeden z tego typu akcji: "eko" to tylko przykrywka, a cel ma zupełnie inny. Kolejny przykłąd, jak zamiast podejmować decyzje rozsądne, sprzyjające mieszkańcom, robi im się na złość.
o
oloratuj
super, że promuje się jakoś te auta, które nie trują tak jak zwykłe - czasem jakieś sensowne rozwiązania odgapią od zachodu ;)
B
B...
Ten przepis jest niezgodny z prawem . Ekologiczne auto nie ma nic w spólnego z opłatami za parkowanie ,które pobiera się po to ,aby skrócić postoje i wymuszać rotację pojazdów.Taki cel został określony w ustawie .Wobec powyższego brak jest jakiegokolwiek związku napędu pojazdu z opłatą, skoro tyle samo miejsca do parkowania zajmuje pojazd ekologiczny co benzynowy czy diesel .Czyli jaki cel ,wskazany w ustawie wprowadza to rozwiązanie ? Żaden .Ponadto należy zwrócić uwagę ,że ustawodawca wprowadził jedynie kryterium różnicowanie stawek opłat w zależności od miejsca parkowania . Przepis ten miał na celu regulowanie wysokości stawek w zależności od odległości od centrum w myśl zasady ,że im bliżej centrum tym opłaty wyższe .Bardzo istotne jest także to ,że opłata za parkowanie jest daniną publiczną (tak traktowana) ,co z kolei oznacza ,że wszelkie ulgi i zwolnienia powinny być uregulowane w ustawie a nie w aktach podustawowowych jakim jest uchwała rady miasta ,tym bardziej ,że w tym zakresie brak jest w ustawie jakiejkolwiek dyspozycji dla rady miasta do ustanawiania tego rodzaju opłat abonamentowych . Zastanawiam się jednocześnie ,czy ustawa nie narusza konstytucji ,skoro kwestię ulg przekazano ogólnie do kompetencji samorządów a nie uregulowano w ustawie . Z ustawy wynikają jedynie zwolnienia z opłat dla konkretnie wymienionych podmiotów ,ale samorządy mogą ustanawiać stawki zerowe opłat co jest tożsame ze zwolnieniem z opłat (skoro nie płaci a nie można powiedzieć ,że płaci 0 zł bo to byłby absurd).

Teraz samorzadowcy wychodzą z siebie wprowadzając jakie im wyobraźnia przyniesie opłaty abonamentowe inne w każdym mieście .Tak być nie może bo konstytucyjna zasada równości wobec prawa pozwala (jest zachowana) na wprowadzenie odstępstw tylko w przypadku stosowania ich w odniesieniu do grupy osób charakteryzujących się wspólną cechą istotną . To znaczy ,jeżeli wprowadza się stawkę opłaty abonamentowej dla posiadaczy esamochodów to powinna dotyczyć wszystkich ich posiadaczy a nie tylko tych zameldowanych w Krakowie .Choćby z tego powodu ten przepis powinien zostać przez wojewodę uchylony w ramach nadzoru prawnego nad aktami organów samorządu.

Autor tego tekstu powinien wybrać się do wojewody i zapytac ,dlaczego do tej pory bubel nie został usunięty z obrotu prawnego. Krakowscy radni już nieraz doznali upokorzenia ,gdy ich oczywiście sprzeczne z prawem od samego początku rozwiązania dla strefy płatnego parkowania były wielokrotnie uchylane przez sądy i wojewodę . A przestrzegano na forum ,żeby nie wprowadzać bo będzie wstyd na całą Polskę ?

Zupełnie innym zagadnieniem jest natomiast kwestia ochrony środowiska . Tutaj są możliwości administracyjnego (organizacja ruchu,znaki drogowe) ograniczania ,czy wręcz zakazania wjazdu pojazdów z silnikiem spalinowym a nieograniczania z silnikiem elektrycznym .Takie rozwiązanie wprowadzono w śródmiejskiej części Krakowa w ........1988r, czyli 27 lat temu .Rozwiązanie to obowiązuje do dziś o czym niektórym reformatorom nie chce się pamiętać bo wobec tego ich pomysły wyglądają bardzo blado .
y
yebau
ich pies ! A dla posiadaczy VISA Platinum za darmo ?
a
adaś dynia
Drogi kolego, hybrydy wcale sprawy nie rozwiązują. Jeśli chodzi o auta elektryczne to polecam Ci dowiedzenie się więcej na temat składu akumulatorów w nich użytych (nie są to ołowiowe) i tego jak obecnie się je recyklinguję plus uświadomienie sobie, że blisko 100% energii elektrycznej w Polsce uzyskuję się brudnymi metodami. Cały zabieg ma służyć bagatym by nie stali się biedniejsi.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska