Kraków jest największą rolniczą gminą w Małopolsce, a większość terenów, na których wciąż można spotkać rolników obsiewających pola, czy zbierających ziemniaki znajduje się na osiedlach peryferyjnych. Największym rolniczym zagłębiem są nowohuckie osiedla na wschód i na północ od kombinatu m.in. Kościelniki, Wyciąże, Wadów, Węgrzynowice, Lubocza, Przylasek Rusiecki, a w innych częściach miasta: Olszanica i Tonie .
Jednak mimo że gruntów jest sporo rolników jest już coraz mniej. Większość pól w Krakowie nie jest już wykorzystywana do produkcji, bo gospodarstwa są małe i nieopłacalne. Wiele terenów leży więc odłogiem, inne należące do krakowian uprawiają... rolnicy z innych gmin. Część pól właściciele przekształcają na cele inwestycyjne, dlatego od czterech lat liczba terenów rolniczych maleje. Są to jednak niewielkie zmiany bo koszt odrolnienia działki jest bardzo wysoki.
Źródło: Dziennik Polski