Niestety, tym roku tramwaj wodny nadal będzie jedynie turystyczną atrakcją. Regularnym środkiem komunikacji miejskiej, kursującym według rozkładów jazdy ma stać się dopiero w 2011 r.
Kursy są turystyczną atrakcją, nie do końca satysfakcjonują krakowian, gdyż będą dość drogie.
- Wyobrażam sobie, że przewoźnicy, którzy wystartują w przetargu, zaproponują ceny za bilet w granicach 5 - 10 zł - nie ukrywa Krzysztof Kowal, dyrektor ZIS. - Potem, gdy tramwaj wodny będzie kursował jak normalny środek komunikacji miejskiej, za bilet pasażer powinien zapłacić tyle, co za przejazd tramwajem czy miejskim autobusem - dodaje Kowal.
Tańsze bilety zostaną wprowadzone dopiero po ukończeniu całego szlaku żeglugi po Wiśle. Stanie się to za rok. - Na razie jest gotowa połowa szlaku i mamy dokumentację do budowy reszty - podkreśla Jerzy Sasorski, rzecznik ZIS.
Szlak docelowo ma być długi na ok. 10 km. Powstanie osiem przystanków od klasztoru w Tyńcu do mostu Kotlarskiego oraz jedenaście stanowisk cumowniczych przy bulwarach wiślanych. Gotowe są już cztery przystanki oraz pięć z jedenastu planowanych stanowisk cumowniczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?