Pracownicy MPO mają do oczyszczenia ponad 2600 km technologicznych ulic i 1 mln mkw. chodników. Do środy, 6 marca, zadanie to zostało wykonane w blisko 34 proc. W porównaniu z poprzednimi latami to zdecydowanie lepszy wynik - zazwyczaj na początku marca było to 5-10 proc.
Oczyszczanie pozimowe jest bardziej czasochłonne i intensywne niż standardowe oczyszczanie podczas miesięcy letnich, które odbywa się według harmonogramu. Każda ulica zazwyczaj jest wielokrotnie zmywana i oczyszczana, ponieważ w wielu przypadkach jeden przejazd jest niewystarczający. Specjalistyczne pojazdy oczyszczające, takie jak zamiatarki i polewaczki, pracują w grupach po 4-5 aut.
Jak informują w urzędzie, główne przeszkody to zazwyczaj pogoda i ruch uliczny. W przypadku ujemnych temperatur w nocy sprzęt sprzątający nie może pracować ze względu na konieczność użycia wody, która może zamarznąć i spowodować gołoledź. Również podczas największego ruchu w godzinach porannych i popołudniowych MPO ogranicza liczbę pracującego sprzętu, aby nie powodować większych korków w mieście.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Eurowizja. Słowo o Tulii i polskich sukcesach
