W I połowie tego roku w Krakowie odnotowano 173 zgłoszenia dotyczące włamań do domów i mieszkań. W analogicznym okresie w 2021 roku było ich jedynie 68. A w pierwszym półroczu 2019 roku, czyli jeszcze przed pandemią, 133 takie zgłoszenia.
"W związku z częstszymi sygnałami dotyczącymi włamań do mieszkań i przeprowadzoną analizą zdarzeń podjęliśmy decyzje o zwiększeniu częstotliwości patroli zarówno policjantów umundurowanych, jak i nieumundurowanych, w rejonach, w których dochodzi do takich zdarzeń"
– powiedział PAP rzecznik prasowy komendy miejskiej policji Piotr Szpiech.
Do policji docierają sygnały od mieszkańców różnych regionów Krakowa o podejrzanych znakach graficznych, namalowanych np. kredą, przy drzwiach, ale i pozostawianiu drobnych monet na wycieraczkach. "Może to być sposób na uzyskanie informacji przez włamywaczy o dłuższej nieobecności mieszkańców w danym lokalu" – zauważył rzecznik.
Jak zapowiedział, policjanci będą reagować na niepokojące zachowania osób w pobliżu bloków szczególnie nocą, ale – jak dodał – nie zastąpi to sąsiedzkiej czujności i właściwego zabezpieczenia swojego mienia.
Poza tym policjanci z komisariatu V (dla Dębnik, Podgórza i Łagiewnik-Borku Fałęckiego) mieli przekazać administratorom wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych krótką informację z prośbą o rozpowszechnienie jej w budynkach. Komunikaty te dotyczą domykania bram w blokach, konieczności zbierania z wycieraczek drobnych przedmiotów, zamazywania znaków przy drzwiach.
- Zanim wieś Zakopane stała się miastem. Tak tu było przed ponad 100 laty!
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Będzie nowy wiek emerytalny w Polsce? Takie mogą być emerytury stażowe
- Najmodniejsze sukienki na wesele w 2023 roku. Takie są trendy w tym sezonie
- TOP 15 najlepszych parków rozrywki w Polsce. Tu warto przyjechać! RANKING
