WIDEO: Dzieci mówią jak jest: "Miłość to gilgotki w brzuchu"
Wideo
Kraków. W tych miejscach najczęściej łapią kierowców [LISTA]
red.
Przejdź do galerii i zobacz, gdzie policja w Krakowie najczęściej dokonuje kontroli drogowych
Czy w Krakowie kierowcy jeżdżą z nadmierną prędkością? Odpowiedź oczywiście jest twierdząca, co wynika zarówno ze statystyk policyjnych, jak i ze zgłoszeń, które napływają do Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. W miejsca, gdzie najczęściej przekraczana jest prędkość policja wysyła patrole, które wyłapują piratów drogowych. Zobacz miejsca, gdzie często można spotkać policjantów z drogówki.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
G
W tych miejscach to frajerów łapią na rzez 500
g
2019-06-05T13:20:34 02:00, Gość:
Mogliby mniej łapać za szybkość, natomiast wyższymi mandatami karać pieszych i rowerzystów. Ci ostatni wykonują wręcz nieobliczalne manewry i pchają się np. pod autobusy. Powolna jazda pojazdów z silnikami spalinowymi to - niestety - więcej wyemitowanych spalin a nie o to chodzi. Obniżyć mandaty za szybkość i - przede wszystkim - zweryfikować ograniczenia, w szczególności zaś ustawienie tablic określających obszar zabudowany, gdyż często stoją one na granicach miast, na obszarze fizycznie niezabudowanym. Policja niech wyrzuci radary do śmieci i zastąpi je alkomatami i testerami na narkotyki (dopalacze - niestety - wymagają pobrania krwi, więc musi to wykryć służba zdrowia). Powolna jazda to nie jest "noga z gazu', lecz konieczność OBNIŻENIA BIEGU a to powoduje wzrost obrotów silnika, wyższe zużycie paliwa, większą emisję spalin i głośniejszą pracę silnika.
im więcej na rowerach tym mniej mandatów i mniej korków to raz. Panowie łapią bo strajkowali sobie a teraz lecą równo z mandatami. ja sam przekroczyłem w jakiejś WSI prędkość o 5km to dostałem 50zł i 1 ptk karny !! Uzupełniają budżety mandatami. na 500 , na krowy , na świnie. im mniej używania samochodu tym lepiej. Gdzie najczęściej ich widzę ? Mogilska przy factory, Okulickiego w obie strony przy stacji kontroli pojazdów i złomie, Kalinowe przy przystanku, Andersa przy tomeksie w obie strony all time. Kocmyrzowska przy komisie ( dmuchanko ale to szanuję i doceniam ) ale to miejsca gdzie dzień w dzień się czają
G
Mogliby mniej łapać za szybkość, natomiast wyższymi mandatami karać pieszych i rowerzystów. Ci ostatni wykonują wręcz nieobliczalne manewry i pchają się np. pod autobusy. Powolna jazda pojazdów z silnikami spalinowymi to - niestety - więcej wyemitowanych spalin a nie o to chodzi. Obniżyć mandaty za szybkość i - przede wszystkim - zweryfikować ograniczenia, w szczególności zaś ustawienie tablic określających obszar zabudowany, gdyż często stoją one na granicach miast, na obszarze fizycznie niezabudowanym. Policja niech wyrzuci radary do śmieci i zastąpi je alkomatami i testerami na narkotyki (dopalacze - niestety - wymagają pobrania krwi, więc musi to wykryć służba zdrowia). Powolna jazda to nie jest "noga z gazu', lecz konieczność OBNIŻENIA BIEGU a to powoduje wzrost obrotów silnika, wyższe zużycie paliwa, większą emisję spalin i głośniejszą pracę silnika.
