https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wojewoda daje czas do 18 lipca na zmiany organizacji ruchu na Kazimierzu

Piotr Tymczak
Fot. Anna Kaczmarz
Wojewoda małopolski sygnalizuje też, że skutkiem działań Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu może być przywrócenie pełnego ruchu samochodowego na Kazimierzu.

Przypomnijmy, że wojewoda uznał strefę organiczonego ruchu w centrum Kazimierza za niezgodną z prawem. W związku z tym przedstawiciele ZIKiT w tym tygodniu zaproponowali, aby utworzyć tam strefę czystego transportu.

Do strefy ograniczonego ruchu mogą wjeżdżać jej mieszkańcy i osoby z wjazdówkami wydanymi przez ZIKiT. Do strefy czystego transportu wjeżdżaliby mieszkańcy i kierowcy pojazdów elektrycznych, na wodór oraz napędzanych gazem ziemnym.

Zgodę na wprowadzenie strefy czystego transportu musi jednak wydać Rada Miasta Krakowa. A radni uznali, że nie można wprowadzać takich zmian w pośpiechu. Ostatecznie projekt został więc odłożony na koniec sierpnia, kiedy po przerwie wakacyjnej odbędzie się kolejna sesja Rady Miasta.

Strefę ograniczonego ruchu na Kazimierzu wprowadzono w grudniu ubiegłego roku. Wtedy nie można było jeszcze tworzyć stref ekologicznych. Pozwala na to od lutego uchwalona przez Sejm ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych.

W związku z zaistniałą sytuacją wojewoda wydał komunikat, w którym można przeczytać m.in. „Na możliwość sięgnięcia po narzędzia prawne, jakie daje ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych, wskazywaliśmy Zarządowi Infrastruktury Komunalnej i Transportu już 26 lutego 2018 roku, pisząc że weszła ona w życie 22 lutego br. Analiza treści tej ustawy wykazuje, że po raz pierwszy w Polsce, legalnie, będzie można ograniczyć ruch na drodze publicznej, wyłączając z tego ograniczenia pewnych użytkowników dróg".

Do utworzenia strefy czystego transportu wymagana jest uchwała rady gminy. Do obowiązków rady gminy należy również wskazanie podmiotów, których ograniczenia stref czystego transportu nie dotyczą. „Niestety zarówno wtedy, jak i po wydaniu nakazu, aż do teraz nasza sugestia nie wywołała żadnej reakcji ZIKiT-u" - podkreślają służby wojewody.

W komunikacie napisano też m.in.: „W tych okolicznościach pozostaje cieszyć się, że nakazy wojewody przyniosły ten efekt, iż ZIKiT aktywnie pochylił się nad obowiązującą ustawą o elektromobilności. Jak wcześniej wspominaliśmy, nakazy były adresowane do Prezydenta Miasta Krakowa, a nie do mieszkańców i miały zmotywować do zastanowienia się, jakie wprowadzić rozwiązania, by były one zgodne z przepisami. Jednocześnie zwracamy uwagę, że o tym, kto będzie mógł, a kto nie będzie miał możliwości wjazdu do strefy czystego transportu – decyduje wyłącznie rada gminy".

Proponowana strefa czystego transportu:
ul. Miodowa (na odcinku od ul. Krakowskiej do ul. Bożego Ciała), ul. Bożego Ciała (od ul. św. Wawrzyńca do ul. Miodowej), ul. Meiselsa (od placu Nowego do ślepego zakończenia za ul. Bożego Ciała), ul. Józefa, ul. Nowa, plac Nowy, ul. Estery, ul. Warszauera, ul. Kupa, ul. Izaaka, ul. Jakuba, ul. Wąska, Bartosza, plac Bawół, ul. Szeroka, ul. Ciemna, ul. Lewkowa, ul. Na Przejściu.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Mówimy po krakosku

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sgf
Teraz wiemy dlaczego w Krakowie są takie cyrki na ulicach .
Jak ma być ,skoro ekspertem konferencji naukowej (!) jest były prezes miejskiej spółki od parkowania ,który przez prawie 3 lata nie zbudował żadnego parkingu i nie panował nad płatnym parkowaniem ,gdyż jak wyszło na jaw spółka pobierała opłaty za parkowanie z 3 tysięcy miejsc nieprawidłowo wyznaczonych !
Musiał być mocno przez kogoś ustawiony u Majchrowskiego jeżeli po tylu niepowodzeniach po których była koncepcja rozwiązania tej spółki za brak efektów został ukarany przesunięciem na ...wiceprezesa.
To chyba ta sama osoba ,która uprzednio została wyrzucona ze stanowiska z-cy dyr. zarządu dróg .
Wobec powyższego nie ma się co dziwić ,że w Krakowie są wciąż prawno organizacyjne problemy władzy drogowej a prezydent o drogownictwie ,a co za tym idzie kompetencjach zatrudnianych osób , nie ma zielonego pojęcia .
B
Bambam
Mianujcie obecnego dyrektor Franka z ZIKiT miejskim inżynierem ruchu to wam tak urządzi ruch w mieście ,że od razu znikną wszelkie problemy .

Już teraz zapowiada ,że na Kazimierz będą wydawane zezwolenia na nie stosowanie się do znaku drogowego ,co jak wiadomo jest sprzeczne z prawem .Na to po tylu latach zwrócił uwagę wojewoda nakazując usunięcie spod znaków drogowych napisów nie dotyczy z zezwoleniem zarządu dróg.

P.S.
Ponoć miejska spółka parkingowa organizuje w październiku konferencję naukowo techniczną (?????) dotyczącą organizacji uspokojenia ruchu i parkowania w Krakowie z okazji 30 lat od wprowadzenia zmian.

Co w sprawie uspokojenia ruchu sprzed 30 lat mają do powiedzenia pracownicy miejskiej spółki parkingowej ,która wydaje abonenty postojowe i opróżnia parkometry trudno pojąć ,skoro jako spółka nie zajmuje się tą problematyką tym bardziej naukowo .
Ponoć jednym z ekspertów w tej dziedzinie ma być .....niedawno wyrzucony ze spółki były jej prezes
G
Gość
"Analiza treści tej ustawy wykazuje, że po raz pierwszy w Polsce, legalnie, będzie można ograniczyć ruch na drodze publicznej, wyłączając z tego ograniczenia pewnych użytkowników dróg" - czy prawnicy wojewody mogliby łaskawie przeczytać definicją znaku B-1 zakaz ruchu? To już się robi żenujące:

"JEŻELI DOPUSZCZA SIĘ ODSTĘPSTWA OD STOSOWANIA SIĘ DO ZNAKU B-1, to na tabliczce pod znakiem należy stosować tekst np. o treści: „Nie dotyczy MPK”, „Nie dotyczy TAXI”, „Nie dotyczy samochodów osobowych”, „Nie dotyczy pojazdów zaopatrzenia”, „Nie dotyczy pojazdów sΠużb miejskich” (przez pojęcie pojazdy sΠużb miejskich należy rozumieć pojazdy straży pożarnej, policji, pogotowia ratunkowego oraz przedsiębiorstw: oczyszczania miasta, utrzymania zieleni i dróg, wodociągowo-kanalizacyjnych, gazowniczych, energetycznych, telekomunikacyjnych itp.), „NIE DOTYCZY MIESZKAŃCÓW POSESJI OD NR ... DO NR ... ULICY ...”."

Jak zdaniem wojewody mają poruszać się po remontowanym odcinku drogi (na zakazie ruchu!) pojazdy budowy? Po raz kolejny prawnicy wojewody ośmieszają wojewodę. Może czas ich wymienić?
p
pisak pani mw
Co nie, panie Tomku?
K
Kazimierz
bylo tyle ze niezauważalne bylo zmniejszenie ruchu i spadek liczby samochodów.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska