https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wyłudzali pieniądze z "tarcz antykryzysowych". Zdobyli nielegalnie kilkanaście milionów złotych. Są pierwsze zatrzymania

Barbara Ciryt
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Dariusz Gdesz/Polskapresse
Grupa ludzi wpadła na pomysł wzbogacenia się wykorzystując dotacje w ramach "tarcz antykryzysowych". Wyłudzali miliony. Ich działalność polegała na zgłaszaniu fikcyjnych liczb pracowników w prowadzonych przez siebie firmach. Śledczy ukrócili ten proceder. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości gospodarczej, zatrzymali trzy osoby w tej sprawie.

Wyłudzenia pieniędzy były dokonywane w ramach tarcz finansowych, stworzonych na mocy ustawy o szczególnych rozwiązaniach w związku z pandemią COVID-19. Łączna kwota nielegalnie zdobytych pieniędzy to ponad 12 mln zł na szkodę Skarbu Państwa. Od 2021 roku policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Krakowie prowadzą śledztwo w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

- Z ustaleń jakich dokonali funkcjonariusze wynika, że proceder, którym w okresie od grudnia 2019 roku do lipca 2021 roku trudnili się zatrzymani, polegał na zgłaszaniu fikcyjnych ilości pracowników w prowadzonych przez siebie firmach. Osoby te wstecznie zgłaszały do ZUS, rzekomych pracowników (tych samych w liczbie ok. 120, w tym samym czasie) co skutkowało przyznaniem dofinansowań do każdego z rzekomo zatrudnionych pracowników - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.

Policjanci poinformowali teraz o pierwszych zatrzymaniach w tej sprawie. Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Krakowie 27 listopada 2024 r.. zatrzymali dwie osoby: 51-letnią kobietę oraz 32-letniego mężczyznę. Kolejną osobę do tej sprawy zatrzymali 2 grudnia 2024 r., to 52-letni mężczyzna.

- Wszyscy usłyszeli zarzut oszustwa, przez wyłudzenie nienależnych środków finansowych. Wobec 51-latki i 32-latka zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru Policji, a także zakazu opuszczania kraju. Na wniosek skierowany do sądu przez prokuratora, 52-latek trafił na 3 miesiące do aresztu - wskazują policjanci.

Podejrzanym za zarzucane im przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Śledztwo ma charakter rozwojowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska