Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu miał być odciążony przez powołany w zeszłym roku Zarząd Inwestycji Miejskich. A tymczasem w ZIKiT liczba pracowników wzrosła. Do tego ta miejska jednostka szuka zewnętrznej firmy, która będzie projektować bieżące zmiany w stałej organizacji ruchu na krakowskich ulicach.
- To strata publicznych pieniędzy. Jeśli w ZIKiT nie ma osób, które mogą odpowiadać za projektowanie ruchu, a prezydent Krakowa widzi to i nie reaguje, to jest to sytuacja kuriozalna - komentuje radny Michał Drewnicki (PiS).
W zarządzie dróg uważają, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. - ZIKiT powinien zlecać prace i je odbierać, a nie realizować - przekonuje Michał Pyclik z ZIKiT.
Radnych to jednak nie przekonuje. - ZIKiT powinien mieć u siebie ludzi, którzy będą projektować bieżące zmiany w organizacji ruchu - mówi radny Grzegorz Stawowy (PO).
Zgadza się z tym, że na zewnątrz można zlecać duże projekty, takie jak np. organizacja ruchu, jaka została opracowana w 2016 r. na Światowe Dni Młodzieży. Zewnętrzna firma opracowywała też zmiany, które jesienią ubiegłego roku wprowadzono w ramach projektu Mobilny Kraków, którego efektem była likwidacja ok. 2,9 tys. miejsc postojowych w strefie płatnego parkowania.
Urząd jeszcze nie wie, co będzie zmieniał w organizacji ruchu
Zapytaliśmy w ZIKiT, czego ma konkretnie dotyczyć przetarg, jakie zmiany w organizacji ruchu są w tym roku planowane, dlaczego nie mogą zająć się nimi pracownicy zarządu dróg, a tylko zewnętrzna firma.
Nie wiadomo jednak, jakie zmiany ZIKiT chce wprowadzać. Tłumaczą tam, że mieszkańcy, rady dzielnic i różne podmioty składają wnioski (np. o zmianę kierunków ruchów na danej ulicy i zasad parkowania) i dopiero w najbliższych miesiącach wyjaśni się, czy będą takie zgłoszenia i czego konkretnie mogą dotyczyć. „Oznacza to, że ZIKiT w zależności od potrzeb będzie na podstawie umowy ramowej zlecał prace, a dokładnych danych na razie nie jesteśmy w stanie podać” - taką odpowiedź otrzymaliśmy z ZIKiT.
- Dopiero się więc okaże, jakie będą wnioski i ewentualne decyzje ZIKiT o zmianach w organizacji ruchu. Jednym z takich projektów ma być np. zamknięcie wjazdu na Zabłocie dla autokarów turystycznych - wyjaśnia Michał Pyclik. - Lepiej jednak wyłonić jedną firmę do wszystkich prac w roku, niż do każdej zmiany ogłaszać osobny przetarg, co powodowałoby dłuższe oczekiwanie na każdy projekt zmian.
Radni mają jednak wątpliwości.- Czy będzie szybciej? Zależy jaka firma wygra w przetargu. Może się okazać, że ktoś zaproponuje najkorzystniejszą cenę, ale później może sobie nie radzić z projektami - zwraca uwagę radny Dominik Jaśkowiec (PO).
Firmy startujące w przetargu będą oferować swoje propozycje dotyczące kwot za wykonanie prac na odcinkach dróg różnych kategorii. - Zapłacimy tylko za wykonane roboty - zaznacza Michał Pyclik.
Otwarcie ofert w przetargu zaplanowano na 16 lutego.
W ZIKiT zaznaczają: jesteśmy od zarządzania, nie projektowania
W przeszłości było jednak tak, że pracownicy ZIKiT sami tworzyli projekty nowej organizacji ruchu. Ostatnio pracownicy ZIKiT przygotowali też zmiany dotyczące kursów tramwajów i autobusów, a to duże zadanie.
- Było tak, że niektóre projekty robiliśmy sami. Jeżeli to są proste rzeczy, narysowanie jednego, dwóch znaków, to będziemy je nadal wykonywać - zapewnia Michał Pyclik. - Większe prace chcemy zlecać na zewnątrz. Tak będzie szybciej i taniej. Nasi inspektorzy nie będą siedzieć za biurkiem i projektować, bowiem z założenia mają zajmować się czymś innym: nadzorować prace, odpowiadać na pisma mieszkańców, jeździć na wizje w terenie - wylicza.
Planowano jednak, że od dużych inwestycji ZIKiT miał odciążyć ZIM, który rozpoczął działalność we wrześniu zeszłego roku. Zarząd dróg miał się zajmować mniejszymi inwestycjami i bieżącymi sprawami. ZIM nie przejął jednak wszystkich inwestycji, a poza tym zmiany nie oznaczają, że ZIKiT został „odchudzony” z etatów. Wręcz przeciwnie. Do ZIM z ZIKiT przeszło trzech pracowników. Liczba zatrudnionych w ZIKiT wzrosła jednak w porównaniu do poprzednich lat (patrz ramka). W styczniu w ZIKiT było zatrudnionych 12 osób więcej niż w podobnym okresie 2017 r.
W ZIKiT tłumaczą pobieżnie i lakonicznie, że wzrost zatrudnienia wynika z nowych obowiązków, nałożonych przez zmiany prawne dotyczące zarządzania transportem i ruchem. „Ponadto konieczne było pozyskanie osób do obsługi zwiększonego zakresu usług publicznych, jakie realizuje ZIKiT, tj. wynikających ze zwiększenia liczby kursów komunikacją miejską, kontynuowania dążeń na rzecz usunięcia reklam w obszarze dróg publicznych, kontrolowania podmiotów prowadzących prace budowlane oddziaływające na stan techniczny i czystość dróg” - informują w ZIKiT.
Radny Grzegorz Stawowy komentuje: - Zazwyczaj w administracji jest tak, że jak się coś robi, żeby było mniej etatów, to jest odwrotnie i tych etatów przybywa. Ta teoria w przypadku ZIKiT potwierdza się po raz kolejny.
ZIKiT:
Liczba pracowników:
18 stycznia 2018 - 478 osób
1 stycznia 2018 - 477
1 stycznia 2017- 466
1 stycznia 2016 - 448
1 stycznia 2015 - 459
1 stycznia 2014 - 463
Cele:
Zarządzanie drogami i ruchem
Odpowiedzialność za oświetlenie ulic, placów i dróg
Organizowanie i zarządzanie lokalnym transportem zbiorowym oraz aglomeracyjnym
Zarządzanie infrastrukturą transportu zbiorowego oraz obiektami i urządzeniami towarzyszącymi
Utrzymanie ścieżek i szlaków rowerowych oraz infrastruktury rowerowej
Okolicznościowe dekoracje miasta
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program, odc. 13
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto