Kraków. Zmarł ks. prałat Grzegorz Cekiera. Wieloletni emerytowany proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Krakowie
W wieku 79 lat,15 listopada po długiej chorobie zmarł wieloletni, emerytowany proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Krakowie. W ostatnich tygodniach, przebywał pod opieką w Domu Księży Chorych im. św. Franciszka z Asyżu w Krakowie – Swoszowicach.
Uroczystości pogrzebowe, odbędą się w piątek 22 listopada, wprowadzeniem ciała do kościoła św. Jana Chrzciciela w Krakowie o godz. 14:00. Msza Św. o godz. 15:00.
23 listopada o godz 11:00 odbędzie się Msza Św. Pogrzebowa. Trumna z ciałem spocznie w krypcie przy kościele.
Podaj powód zgłoszenia
M
Przygotowywał mnie do pierwszej Komunii świętej, jeszcze wtedy w parafii Dobrego Pasterza. Był wspaniałym, ciepłym i zawsze uśmiechniętym człowiekiem
G
Znalem cale moje zycie ksiedza Grzegorza i byl zawsze dla mnie autorytetem w bardzo wielu kwestiach. Mysle ze byl jednym z najbardziej oddanych ksiezy jakich kiedykolwiek poznalem. Bedzie go nam bardzo brakowac. Spoczywaj w pokoju.
G
Moja rodzina należała do tej Parafii od września 1987r. Wówczas Msze św. odbywały się pod namiotem gdyż Ks.Prałat rozpoczął budowę kościoła.Zapamiętam Go na zawsze jako wspaniałego i skromnego kapłana ,oddającego się bez reszty swojemu powołaniu.Należałam do tej Parafii do 2006r. i jak pamiętam zawsze jeździł zdezelowanym trabantem i nosił bardzo zniszczoną teczkę -tą samą przez wiele lat.Prowadził spotkania wychowawcze dla rodziców ,w których zawsze brałam udział i wynosiłam z nich bardzo wiele.Wspaniały człowiek i kapłan .Niech dobry Bóg przyjmie Go do swojego Królestwa. Dawna parafianka.
G
16 listopada, 20:09, PolakPatriota:
wychowanek wielu pokoleń z prądnika czerwonego - szkoda
Raczej wychowaca.
I
16 listopada, 17:50, grzeg:
Wspaniała postać, wspaniały kapłan.
R.I.P.
Święty Kapłan i Człowiek zawsze blisko Boga i ludzi
I.Z.
P
wychowanek wielu pokoleń z prądnika czerwonego - szkoda
j
MMOJ ROWIESNIK....WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ MU DAC PANIE..............
g
Wspaniała postać, wspaniały kapłan.
R.I.P.