FLESZ - Polskie autobusy najlepsze w UE
Wprowadzone zmiany są zgodne z polityką miasta dotyczącą ograniczania ruchu samochodowego w centrum. Zdania mieszkańców co do nowej organizacji ruchu są podzielone. Jedni zwracają uwagę, że taka zmiana powinna być już wprowadzona wcześniej, by w sąsiedztwie takiego zabytku jak Wawel nie przejeżdżało wiele samochodów. Inni komentują, że nowe rozwiązania są złe dla kierowców
- przyznaje Sebastian Kowal z krakowskiego magistratu.
W internecie pojawiło się mnóstwo komentarzy dotyczących nowego rozwiązania pod Wawelem. "Fatalna decyzja. Czy włodarze miasta za nic mają potrzeby mieszkańców?" - napisała pani Magdalena. "Fantastycznie, przecież mamy tak rozbudowaną infrastrukturę i komunikację miejską, że to pomysł w sam raz" - ironizuje pan Aleksander. Ale są też takie komentarze: "No wreszcie. Spóźnili się o kilka lat, ale lepiej późno niż wcale".
Kierowcy zwracają uwagę, że brak przejazdu pod Wawelem oznacza znacznie większe korki na ul. Dietla (w minionym roku została zwężona do jednego pasa w każdym kierunku), ul. Konopnickiej i moście Dębnickim.
W urzędzie wyjaśniają, że są inne możliwości transportowe, nie tylko przejazd samochodem tranzytem przez centrum. - Można skorzystać z komunikacji zbiorowej, roweru, albo zostawić auto w centrum w strefie płatnego parkowania i podejść w docelowe miejsce, a nie przejeżdżać w tym celu samochodem u stóp Wawelu - mówi Sebastian Kowal.
W magistracie podkreślają, że "Kolejnym krokiem w realizacji planu polityki transportowej miasta, a także w ramach poprawy jakości przestrzeni w parku kulturowym jest włączenie ulic Podzamcze i św. Idziego, na których funkcjonuje już strefa zamieszkania do obecnej strefy ograniczonego ruchu. Uporządkowanie miejsc parkingowych dla samochodów, ruchu meleksów, ułatwienia w poruszaniu się pieszych, a tym samym zwiększenie bezpieczeństwa to główne cele wprowadzonych rozwiązań".
Zaobserwowaliśmy, że mimo zakazu część kierowców nadal wjeżdża na ul. św. Idziego i dalej ul. Podzamcze przejeżdża w rejonie Wawelu. - Obserwujemy sytuację na bieżąco. Zazwyczaj przy tego typu zmianach na początku kierowcy jeżdżą na pamięć, dopiero po kilku dniach przyzwyczajają się do nowych zasad - komentuje Sebastian Kowal. Przyznaje, że sytuacja na drogach w rejonie Wawelu jest monitorowana dzięki zainstalowanej tam kamerze.
Upoważnieni do wjazdu do strefy ograniczonego ruchu na ul. św. Idziego i Podzamcze:
- - mieszkańcy z abonamentem postojowym typu K do sektora A1, A2, A4,
- - w godzinach 20-9 i 13-14 wyłącznie dla i na czas wykonywania czynności ładunkowych oraz obsługi technicznej,
- - rowery, dorożki konne, korpus konsularny, korpus dyplomatyczny, komunikacja miejska, taksówki, poczta,
- - służby specjalne, służby miejskie, oznakowana pomoc medyczna,
- - dojeżdżający na teren posesji, garażu lub wykupionego miejsca zastrzeżonego na ul. Podzamcze, ul. św. Idziego i Zamku Królewskiego na Wawelu,
- - dojeżdżający do posesji ul. Grodzka 64,
- - zaopatrzenie posesji na ul. św. Gertrudy 26-29,
- - z zezwoleniem Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
