- To szkolenie podniesie atrakcyjność naszych podopiecznych i pozwoli im szybciej opuścić azyl - tłumaczy Andrzej Jaworski, kierownik schroniska.
Tresura sprawi też, że psiak, przerażony rywalizacją w schroniskowych boksach, odzyska wiarę w siebie i w ludzi. Stanie się spokojniejszy i łatwiej zaprzyjaźni się z innymi zwierzętami i nowym właścicielem.
W ciągu roku w programie weźmie udział ok. 40-50 czworonogów.
- Psy po szkoleniu są chętniej adoptowane - zapewnia Jaworski. - Nowi właściciele nie mają już problemu ze spacerami i podstawowym posłuszeństwem podopiecznego. Tresura w schronisku to w naszym kraju ciągle ewenement. W przepełnionych placówkach najczęściej nikt nie ma głowy do szukania nowatorskich programów.
Schronisko nie poniesie opłat za szkolenie. Zula Przybylińska, krakowska autorka poradnika dla właścicieli psów, zajmie się "sierotkami" za darmo. - Praca z psiakami schroniskowymi znacznie różni się od tradycyjnego szkolenia w psiej szkole. Musimy bowiem zbudować zaufanie tych zwierząt do człowieka i przywrócić im nadzieję na przeżycie - podkreśla Zula.
Beata Porębska, wolontariusz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przyznaje, że pomysł na podstawową tresurę w schronisku jest świetny. Taki trening zwiększa ilość adopcji nawet o 80 procent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?