Krakowskie lotnisko do końca roku ma szansę pobić rekord wszechczasów. Chodzi o miliony... pasażerów

3 listopada, 14:13, Mati:

A czy zbadano wpływ, jaki ma na powstawanie „smogu” w Krakowie bliskość lotniska w Balicach, gdzie codziennie wypalanych jest wiele ton paliwa — przez samoloty, które przecież nie mają katalizatorów, zaworów EGR itd.?

3 listopada, 15:32, Anka Krakowianka:

Myliłam się myśląc, że największym ekooszołomem jest Greta Thunberg. Przebijasz ją aż nadto. Aha, jesteś portalowym spamerem, hejterem, kopistą i złodziejem. O tym doskonale wiesz, a podpisując się innymi nickami dajesz dowód swojej słabości.

3 listopada, 16:17, Anka Krakowianka:

Jest i nasz lokalny spamer, hejter i kopista w jednym. Życie w cieniu Anki Krakowianki jest bolesne… Skoro to twoj jedyny pomysł na poprawienie wlasnego ego…

3 listopada, 17:31, kogoto:

wszystko jedno czy spamer czy nie. Fakty są takie że w obrębie kilkunastu km lotnisko wypala 500 tysięcy litrów na dobę. Do szkoły "krakowianko"

3 listopada, 18:11, Bryza:

Wskaż źródło tych 500 ton. Czy wliczasz też samoloty na pułapie 10500-12400m lecące nad podanym obrębem, a jest ich sporo w ciągu doby, min. szlak transatlantycki. Czy może g*wno wiesz w tym temacie…

3 listopada, 19:25, Matematyk:

Przeczytaj, cymbale:

„On takeoff a 777 burns 4000 to 10,000 gallons (15,000 to 42,000 liters) depending on weight, engine model, throttle position and elevation included as takeoff.”

Oczywiście „przepał” różnych modeli samolotów jest różny, ale skala ta sama.

To przemnóż to sobie przez liczbę samolotów startują[wulgaryzm]h z Balic — i dodaj jeszcze paliwo wypalane podczas lądowań. Niestety, przedmówca ma rację.

4 listopada, 02:20, Bryza:

Z wiedzą inżynierską to lepiej się nie wystawiaj, google i translator zazwyczaj zawodzą w tematach naukowych. Ale do rzeczy. Weźmy piątek 3 listopada w Balicach. Łączna ilość operacji: 210. Ilość opracji dla samolotów szerokokadłubowych (jak cytowany 777): 0. Co to znaczy, że skala ta sama? Mógłbym grilowac tak dalej a lepiej wstac wypoczętym niż poświęcac czas komus, komu sie zdaje bo google tak mowi.

4 listopada, 9:23, Matematyk:

Blah-blah-blah — tak można streścić to, co napisałeś.

To kolejny temat, w którym zostałeś wyjaśniony do spodu. Rozumiem, że skończysz wygłupiać się w temacie wpływu paliwa lotniczego na smog w Krakowie. Szanse na znalezienie zwolenników twoich teorii to tylko w Kobierzynie. Albo może… zajmij się jakimś tematem co do którego masz wiedzę popartą własnym doświadczeniem, albo rób dopisek w swoich postach: „wiedzy nie mam w żadnym temacie, po prostu jestem spamerem”.

3 listopada, 14:13, Mati:

A czy zbadano wpływ, jaki ma na powstawanie „smogu” w Krakowie bliskość lotniska w Balicach, gdzie codziennie wypalanych jest wiele ton paliwa — przez samoloty, które przecież nie mają katalizatorów, zaworów EGR itd.?

3 listopada, 15:32, Anka Krakowianka:

Myliłam się myśląc, że największym ekooszołomem jest Greta Thunberg. Przebijasz ją aż nadto. Aha, jesteś portalowym spamerem, hejterem, kopistą i złodziejem. O tym doskonale wiesz, a podpisując się innymi nickami dajesz dowód swojej słabości.

3 listopada, 16:17, Anka Krakowianka:

Jest i nasz lokalny spamer, hejter i kopista w jednym. Życie w cieniu Anki Krakowianki jest bolesne… Skoro to twoj jedyny pomysł na poprawienie wlasnego ego…

3 listopada, 17:31, kogoto:

wszystko jedno czy spamer czy nie. Fakty są takie że w obrębie kilkunastu km lotnisko wypala 500 tysięcy litrów na dobę. Do szkoły "krakowianko"

3 listopada, 18:11, Bryza:

Wskaż źródło tych 500 ton. Czy wliczasz też samoloty na pułapie 10500-12400m lecące nad podanym obrębem, a jest ich sporo w ciągu doby, min. szlak transatlantycki. Czy może g*wno wiesz w tym temacie…

3 listopada, 19:25, Matematyk:

Przeczytaj, cymbale:

„On takeoff a 777 burns 4000 to 10,000 gallons (15,000 to 42,000 liters) depending on weight, engine model, throttle position and elevation included as takeoff.”

Oczywiście „przepał” różnych modeli samolotów jest różny, ale skala ta sama.

To przemnóż to sobie przez liczbę samolotów startują[wulgaryzm]h z Balic — i dodaj jeszcze paliwo wypalane podczas lądowań. Niestety, przedmówca ma rację.

4 listopada, 02:20, Bryza:

Z wiedzą inżynierską to lepiej się nie wystawiaj, google i translator zazwyczaj zawodzą w tematach naukowych. Ale do rzeczy. Weźmy piątek 3 listopada w Balicach. Łączna ilość operacji: 210. Ilość opracji dla samolotów szerokokadłubowych (jak cytowany 777): 0. Co to znaczy, że skala ta sama? Mógłbym grilowac tak dalej a lepiej wstac wypoczętym niż poświęcac czas komus, komu sie zdaje bo google tak mowi.

Blah-blah-blah — tak można streścić to, co napisałeś.

3 listopada, 14:13, Mati:

A czy zbadano wpływ, jaki ma na powstawanie „smogu” w Krakowie bliskość lotniska w Balicach, gdzie codziennie wypalanych jest wiele ton paliwa — przez samoloty, które przecież nie mają katalizatorów, zaworów EGR itd.?

3 listopada, 15:32, Anka Krakowianka:

Myliłam się myśląc, że największym ekooszołomem jest Greta Thunberg. Przebijasz ją aż nadto. Aha, jesteś portalowym spamerem, hejterem, kopistą i złodziejem. O tym doskonale wiesz, a podpisując się innymi nickami dajesz dowód swojej słabości.

3 listopada, 16:17, Anka Krakowianka:

Jest i nasz lokalny spamer, hejter i kopista w jednym. Życie w cieniu Anki Krakowianki jest bolesne… Skoro to twoj jedyny pomysł na poprawienie wlasnego ego…

3 listopada, 17:31, kogoto:

wszystko jedno czy spamer czy nie. Fakty są takie że w obrębie kilkunastu km lotnisko wypala 500 tysięcy litrów na dobę. Do szkoły "krakowianko"

3 listopada, 18:11, Bryza:

Wskaż źródło tych 500 ton. Czy wliczasz też samoloty na pułapie 10500-12400m lecące nad podanym obrębem, a jest ich sporo w ciągu doby, min. szlak transatlantycki. Czy może g*wno wiesz w tym temacie…

3 listopada, 19:25, Matematyk:

Przeczytaj, cymbale:

„On takeoff a 777 burns 4000 to 10,000 gallons (15,000 to 42,000 liters) depending on weight, engine model, throttle position and elevation included as takeoff.”

Oczywiście „przepał” różnych modeli samolotów jest różny, ale skala ta sama.

To przemnóż to sobie przez liczbę samolotów startują[wulgaryzm]h z Balic — i dodaj jeszcze paliwo wypalane podczas lądowań. Niestety, przedmówca ma rację.

Z wiedzą inżynierską to lepiej się nie wystawiaj, google i translator zazwyczaj zawodzą w tematach naukowych. Ale do rzeczy. Weźmy piątek 3 listopada w Balicach. Łączna ilość operacji: 210. Ilość opracji dla samolotów szerokokadłubowych (jak cytowany 777): 0. Co to znaczy, że skala ta sama? Mógłbym grilowac tak dalej a lepiej wstac wypoczętym niż poświęcac czas komus, komu sie zdaje bo google tak mowi.

3 listopada, 14:13, Mati:

A czy zbadano wpływ, jaki ma na powstawanie „smogu” w Krakowie bliskość lotniska w Balicach, gdzie codziennie wypalanych jest wiele ton paliwa — przez samoloty, które przecież nie mają katalizatorów, zaworów EGR itd.?

3 listopada, 15:32, Anka Krakowianka:

Myliłam się myśląc, że największym ekooszołomem jest Greta Thunberg. Przebijasz ją aż nadto. Aha, jesteś portalowym spamerem, hejterem, kopistą i złodziejem. O tym doskonale wiesz, a podpisując się innymi nickami dajesz dowód swojej słabości.

3 listopada, 16:17, Anka Krakowianka:

Jest i nasz lokalny spamer, hejter i kopista w jednym. Życie w cieniu Anki Krakowianki jest bolesne… Skoro to twoj jedyny pomysł na poprawienie wlasnego ego…

3 listopada, 17:31, kogoto:

wszystko jedno czy spamer czy nie. Fakty są takie że w obrębie kilkunastu km lotnisko wypala 500 tysięcy litrów na dobę. Do szkoły "krakowianko"

3 listopada, 18:11, Bryza:

Wskaż źródło tych 500 ton. Czy wliczasz też samoloty na pułapie 10500-12400m lecące nad podanym obrębem, a jest ich sporo w ciągu doby, min. szlak transatlantycki. Czy może g*wno wiesz w tym temacie…

Przeczytaj, cymbale:

„On takeoff a 777 burns 4000 to 10,000 gallons (15,000 to 42,000 liters) depending on weight, engine model, throttle position and elevation included as takeoff.”

Oczywiście „przepał” różnych modeli samolotów jest różny, ale skala ta sama.

To przemnóż to sobie przez liczbę samolotów startują[wulgaryzm]h z Balic — i dodaj jeszcze paliwo wypalane podczas lądowań. Niestety, przedmówca ma rację.

3 listopada, 14:13, Mati:

A czy zbadano wpływ, jaki ma na powstawanie „smogu” w Krakowie bliskość lotniska w Balicach, gdzie codziennie wypalanych jest wiele ton paliwa — przez samoloty, które przecież nie mają katalizatorów, zaworów EGR itd.?

3 listopada, 15:32, Anka Krakowianka:

Myliłam się myśląc, że największym ekooszołomem jest Greta Thunberg. Przebijasz ją aż nadto. Aha, jesteś portalowym spamerem, hejterem, kopistą i złodziejem. O tym doskonale wiesz, a podpisując się innymi nickami dajesz dowód swojej słabości.

3 listopada, 16:17, Anka Krakowianka:

Jest i nasz lokalny spamer, hejter i kopista w jednym. Życie w cieniu Anki Krakowianki jest bolesne… Skoro to twoj jedyny pomysł na poprawienie wlasnego ego…

3 listopada, 17:31, kogoto:

wszystko jedno czy spamer czy nie. Fakty są takie że w obrębie kilkunastu km lotnisko wypala 500 tysięcy litrów na dobę. Do szkoły "krakowianko"

Wskaż źródło tych 500 ton. Czy wliczasz też samoloty na pułapie 10500-12400m lecące nad podanym obrębem, a jest ich sporo w ciągu doby, min. szlak transatlantycki. Czy może g*wno wiesz w tym temacie…

3 listopada, 14:13, Mati:

A czy zbadano wpływ, jaki ma na powstawanie „smogu” w Krakowie bliskość lotniska w Balicach, gdzie codziennie wypalanych jest wiele ton paliwa — przez samoloty, które przecież nie mają katalizatorów, zaworów EGR itd.?

3 listopada, 15:32, Anka Krakowianka:

Myliłam się myśląc, że największym ekooszołomem jest Greta Thunberg. Przebijasz ją aż nadto. Aha, jesteś portalowym spamerem, hejterem, kopistą i złodziejem. O tym doskonale wiesz, a podpisując się innymi nickami dajesz dowód swojej słabości.

3 listopada, 16:17, Anka Krakowianka:

Jest i nasz lokalny spamer, hejter i kopista w jednym. Życie w cieniu Anki Krakowianki jest bolesne… Skoro to twoj jedyny pomysł na poprawienie wlasnego ego…

wszystko jedno czy spamer czy nie. Fakty są takie że w obrębie kilkunastu km lotnisko wypala 500 tysięcy litrów na dobę. Do szkoły "krakowianko"

3 listopada, 14:13, Mati:

A czy zbadano wpływ, jaki ma na powstawanie „smogu” w Krakowie bliskość lotniska w Balicach, gdzie codziennie wypalanych jest wiele ton paliwa — przez samoloty, które przecież nie mają katalizatorów, zaworów EGR itd.?

3 listopada, 15:32, Anka Krakowianka:

Myliłam się myśląc, że największym ekooszołomem jest Greta Thunberg. Przebijasz ją aż nadto. Aha, jesteś portalowym spamerem, hejterem, kopistą i złodziejem. O tym doskonale wiesz, a podpisując się innymi nickami dajesz dowód swojej słabości.

Jest i nasz lokalny spamer, hejter i kopista w jednym. Życie w cieniu Anki Krakowianki jest bolesne… Skoro to twoj jedyny pomysł na poprawienie wlasnego ego…

3 listopada, 14:13, Mati:

A czy zbadano wpływ, jaki ma na powstawanie „smogu” w Krakowie bliskość lotniska w Balicach, gdzie codziennie wypalanych jest wiele ton paliwa — przez samoloty, które przecież nie mają katalizatorów, zaworów EGR itd.?

Myliłam się myśląc, że największym ekooszołomem jest Greta Thunberg. Przebijasz ją aż nadto. Aha, jesteś portalowym spamerem, hejterem, kopistą i złodziejem. O tym doskonale wiesz, a podpisując się innymi nickami dajesz dowód swojej słabości.