Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krynica oszalała na punkcie spacerów z kijkami

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Obowiązkowym elementem zimowego szpanowania na feriach w Krynicy-Zdroju był kiedyś przemarsz po deptaku z nartami na ramieniu. Ostatnio moda się zmienia. Z nart zostały tylko kijki, którymi macha się z werwą chodząc po uzdrowisku. Wędrują tak młodzi i starzy, kobiety i mężczyźni.

Organizowane są nawet specjalne wyprawy dla zwolenników tej formy wypoczynku. Przewodnicy prowadzą grupy po centrum kurortu, ale proponują też marsze przez zalesione stoki Góry Parkowej i Jaworzyny. Najbardziej wytrwali chodzą nawet do odległych miejscowości, jak Tylicz czy Muszyna.

- To istny przebój tej zimy - mówi Marek Wiater, naczelnik Grupy Krynickiej GOPR. - Przed takim wędrowaniem trzeba jednak też przygotować siły. Najlepiej zacząć marsze od krótkich oraz łatwych tras.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Skatował go za kobietę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska