https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kurierzy coraz częściej zamiast dostarczyć paczkę zostawiają awizo. Można ukrócić te naganne praktyki?

AIP
Grzegorz Mehring / Polska Press
Firmy kurierskie miały być konkurencją dla państwowej poczty. To dla tej ostatniej typowe były skandaliczne, ale nie do zwalczenia praktyki, iż listonosz nawet nie sprawdza czy adresat jest w domu, ale "z automatu" zamiast dostarczyć przesyłkę w skrzynce zostawia awizo. Niestety teraz coraz więcej firm kurierskich działa tak jak niedawny monopolista: znów ogon macha psem, a hasło klient nasz pan jest równie pustym sloganem jak na poczcie, a w PRL - wszędzie. Kto ukróci te praktyki?

Mieszkańcy stolicy skarżą się na problem, który dotyka ich coraz częściej. Kurierzy notorycznie zostawiają awizo w skrzynce, zamiast dostarczyć paczkę do mieszkania.

- "Nie sprawdzają czy ktoś jest w domu, a tak się składa, że w czasie ich wizyt bywałem w mieszkaniu nie raz. Kurier nawet nie próbował się tego dowiedzieć, po prostu wrzucał awizo do skrzynki" - skarży się jeden z mieszkańców Warszawy.

Najpierw na Bemowie, później w mieszkaniu w Śródmieściu. Nasz czytelnik, 28-letni Witek od lat skarży się na problem z kurierami Poczty Polskiej. Jego zdaniem są tak leniwi, że nawet nie sprawdzają czy oczekujący na paczkę przebywają w domu. Zamiast tego wrzucają awizo do skrzynki. - Raz nawet próbowałem złapać kuriera za rękę, niestety nie zdążyłem. Nie mówię tutaj o pojedynczej sytuacji. Wielokrotnie zdarzało się, że siedziałem cały dzień w domu, czekałem na paczkę i mogłem odebrać ją w każdej chwili. Zamiast kuriera pod moimi drzwiami miałem jednak awizo w skrzynce. Coś tu jest nie tak - mówi nam Witek i dodaje, że w wielu jego znajomych narzekało na podobny problem. Skontaktowaliśmy się z Pocztą Polską, żeby zapytać co w takiej sytuacji powinien zrobić nasz czytelnik.

- Listonosze oraz kurierzy doręczający przesyłki, w przypadku niezastania adresatów, pozostawiają awiza, aby umożliwić klientom odebranie przesyłek w placówkach pocztowych. Prosilibyśmy o numery przesyłek, których dotyczą wspomniane zarzuty klientów - otrzymaliśmy w odpowiedzi. Wy również mieliście podobny problem?

To już definitywny koniec z uciążliwym obowiązkiem składania co roku PIT. Za wszystkich zrobi to fiskus. Kliknij w ten tekst a dowiesz się wszystkiego.

Takie historie dzieją się nie tylko w Warszawie, i nie tylko sporadycznie. Firmy kurierskie wykorzystują sytuację rynkową: pokochaliśmy zakupy internetowe, w skali roku czekamy już nie na miliony, ale setki milionów przesyłek, a firmy kurierskie, które podpisują umowy z dostawcami na obsługę, nie są w stanie z tych umów wywiązywać się terminowo.
Poza tym są bezkarne, bo dostawcy także przymykają oko na skargi klientów.Najwyższa pora, by takimi praktykami zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tylko on - nakładając na firmy kurierskie kary - może zmusić je do wykonywania usług na elementarnym poziomie przyzwoitości - przynajmniej obecnie, zanim uczyni to rynek gdy już podaż usług zaspokoi a nawet przerośnie popyt.

Komentarze 81

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

To cały czas nagminna praktyka. Dzisiaj spotkało mnie to ponownie, usługa Pocztex Kurier 48. Siedziałam cały czas w domu, czekając na przesyłkę. Zostawiłam kurierowi wiadomość, że czekam w domu. A dostałam awizo. Przesyłka była potrzebna dzisiaj na prezent... Firmy kurierskie mają skargi klientów w nosie. Nie dyscyplinują pracowników nie wykonujących swojej pracy.

W
Warszawa śródmieście
UPC robi tak samo. Zamówiłem zamówiłem koszulki od CORPORATE IMAGE kilkadziesiąt sztuk. Czekałem cały dzień bo napisali, że zostanie doręczone. Przestrzegam i przed UPC i przed firmą która korzysta z takiej nieuczciwej firmy kurierskiej, bo niestety trzeba iść do najbliższego Carefura po odbiór. Najlepiej zamawiać z opłatą przy odbiorze wtedy się niech buja kurier lub wysyłający.
C
Czy nie pocztex
Przesyłka - Pocztex Ekspres24, bo miało być szybko, a w niej zwyczajny portfel na prezent. Paczka szła 1,5 dnia, bo po 15:00 nadana więc spoko.
Dzień wolny wzięty bo trzeba kilka rzeczy dopiąć na ostatni guzik, spędzony w całości w domu.
Godzina 11 - dzwoni domofon - Poczta, żeby wpuścić - wpuszczam, wychodzę na klatkę by odebrać paczkę a zamiast niej dostaję do rąk własnych awizo....
Pytam się gdzie paczka? Nie ma, będzie na poczcie. No dobra, spadaj pan, pójdę na pocztę o godzinie 16 to odbiorę.
Godzina 16 - na poczcie mówią mi, że paczki nie ma bo ma ją kurier... Może będzie przed zamknięciem, o 18.
Godzina 17:45 - kuriera jeszcze nie było, może się pojawi do tej 18. Czekam, pani mnie wyprasza bo już zamyka. Kuriera nadal brak. Dowiaduję się, że mogę spróbować odebrać paczkę jutro po południu...

Fantastycznie. Nie dość, że bezczelne awizo rzucone w twarz. Kurier paczki nie ma. Poczta paczki nadal nie ma bo ma ją kurier... Jutro (środa) pocztę otwierają o 11 a zamykają o 18. Ja zaczynam robotę o 10 i również kończę o 18 więc z odbioru nici. Najbliższy termin w który mógłbym odebrać paczkę w godzinach pracy poczty to PIĄTEK. Prezent, który zamówiłem, a zamówiłem specjalnie z deklarowanym terminem doręczenia bym mógł odebrać go najpóźniej (!) dzisiaj, miał być właśnie na jutro...
P
Pocztex?
Przesyłka - Pocztex Ekspres24, bo miało być szybko, a w niej zwyczajny portfel na prezent. Paczka szła 1,5 dnia, bo po 15:00 nadana więc spoko.
Dzień wolny wzięty bo trzeba kilka rzeczy dopiąć na ostatni guzik, spędzony w całości w domu.
Godzina 11 - dzwoni domofon - Poczta, żeby wpuścić - wpuszczam, wychodzę na klatkę by odebrać paczkę a zamiast niej dostaję do rąk własnych awizo....
Pytam się gdzie paczka? Nie ma, będzie na poczcie. No dobra, spadaj pan, pójdę na pocztę o godzinie 16 to odbiorę.
Godzina 16 - na poczcie mówią mi, że paczki nie ma bo ma ją kurier... Może będzie przed zamknięciem, o 18.
Godzina 17:45 - kuriera jeszcze nie było, może się pojawi do tej 18. Czekam, pani mnie wyprasza bo już zamyka. Kuriera nadal brak. Dowiaduję się, że mogę spróbować odebrać paczkę jutro po południu...

Fantastycznie. Nie dość, że bezczelne awizo rzucone w twarz. Kurier paczki nie ma. Poczta paczki nadal nie ma bo ma ją kurier... Jutro (środa) pocztę otwierają o 11 a zamykają o 18. Ja zaczynam robotę o 10 i również kończę o 18 więc z odbioru nici. Najbliższy termin w który mógłbym odebrać paczkę w godzinach pracy poczty to PIĄTEK. Prezent, który zamówiłem, a zamówiłem specjalnie z deklarowanym terminem doręczenia bym mógł odebrać go najpóźniej (!) dzisiaj, miał być właśnie na jutro...
R
Rlogan
Poczta to nawet awizo nie zostawi,a potem twierdzi,że zostawiła,sam miałem parę razy taką sytuację.
W
Wslbrzych
DPD to firma która ma w domu klienta
M
Mrblue
W Malborku listonosz z poczty wychodził z wypisanym awizo, nawet paczki nie zabierał ze sobą. Czysta ekonomia czyli lekko i szybko.
C
Cwaniaki
Teraz rzeczywiście jest o wiele lepiej i nie narzekam na kurierów czy listonoszy. Ale jeszcze pare lat temu awizo to był standard. Wirtualne awizo, gdzieś puszczone do przydrożnego rowu albo u sąsiada.
e
ewa
Żyj dobrze, czyli co??? Płac dodatkowo? A kto mi zwroci za kawę, którą muszę dawac sąsiadom za fatygę, że odbierają mi paczkę. Może kurier?
e
ewa
Potrafią wszystko potłuc. Zlewozmywak granitowy dobrze zapakowany- utłuczone narożniki, piekarnik z szklanymi drzwiami opakowany grubym kartonem, taśmy " Ostrożnie", taśmy 'Szkło"- potłuczony, lampa w podwójnym kartonie ze styropianem- naklejki "szkło", "ostrożnie"- potłuczona. Mogę wymieniac dalej... nie wiem, jak powinny byc zapakowane, żeby nie uszkodzili. oni po prostu rzucaja tymi paczkami, bo inaczej nie da się tego wytłumaczyc. Jesli złoży się reklamację ze zdjęciem uszkodzonej przesylki, to oczywiście rownież maja problem. nie chcą jej uznac. Maskra! i za co my płacimy?
e
ewa
Dobre !!!
e
ewa
Tak, bywa, że kurierzy zostawiają awizo zamiast doręczyc przesyłkę. inni natomiast zostawiają przesyłkę u jakiegoś sąsiada, nie kontaktując się z adresatem i nie zostawiając żadnej wiadomości, gdzie jest przesyłka. Nie można uzyskac od firmy kurierskiej żadnego przedziału godzinowego dotyczącego doręczenia paczki. Trzeba byc w domu 8-9 godzin i czekac. to trwa czasem 2 dni. Trudno brac 2 dni urlopu ,żeby odebrac przesyłkę. Gdy kurier nie zastanie adresata powinien zadzwonic z zapytaniem, czy może zostawic u osoby trzeciej. W końcu adresat płaci za tę usługę, a jest ona wykonana byle jak. Takie sytuacje zdarzyly mi się często. Czekam na przesyłkę i po 3 dniach przynosi ją jakiś sąsiad. Kurier nie zostawłl mi żadnej informacji. Przez 2 dni nie bylo mnie tylko 15 minut w domu. Czy tak trudno wyslac sms, że paczka będzie np. w środe w godz 11-13 ?, a nie zostawiac przesyłlkę nie wiadomo gdzie?
p
pan
Jeszcze lepiej dzwoni na domofon aby mu otworzyc a w skrzynce awizo.
K
Kaz
W Radomiu DHL robi to samo, u mnie częściowo pomogła skarga do centrali, dostarczyli następnego dnia (w sobotę)
M
Marta
W Poznaniu notorycznie mam taką samą sytuacje. ZAMAWIAM dużo rzeczy i jestem całymi dniami w domu(mam małe dziecko) zazwyczaj kurier zostawia awizo mimo że jestem w domu a nawet czasem nie ma awiza a paczka leży na poczcie. Zenada
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska