Po raz pierwszy muzykom na scenie towarzyszyć będzie orkiestra symfoniczna. Organizatorzy spodziewają się najazdu fanów z całego kraju. Tarnów liczy na efekt promocyjny od Bałtyku aż po Tatry.
Magistrat dotąd zapobiegawczo milczał na ten temat. Przyjazd niemieckiego zespołu jest już jednak przesądzony, a stosowne umowy zostały podpisane. Zdradził to podczas piątkowego posiedzenia rady kultury prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała.
Zobacz także: Nowy Sącz: Nigel Kennedy rozpoczął festiwal
Scorpionsi przyjadą do Tarnowa 1 lipca, a areną koncertu będzie płyta stadionu w Mościcach. Stanie na niej scena o gabarytach, jakich dotąd w Tarnowie nie było. Jej rozmiary muszą uwzględnić fakt, iż rockmanom towarzyszyć będzie orkiestra symfoniczna.
- To kapela, która ma na swoim koncie kilka bardzo dobrych płyt i superpopularnych utworów - mówi Krzysztof Borowiec, muzyczny dziennikarz radiowy. - Można ją lubić lub nie, ale to z pewnością rzemiosło pierwszego gatunku.
O szykującym się dużym wydarzeniu muzycznym mówiło się w Tarnowie już od dłuższego czasu, ale sprawa otoczona była ścisłą tajemnicą. O poszukiwaniach gwiazdy możliwie największego formatu "Gazeta Krakowska" dowiedziała się przy okazji ostatniego skromnego sylwestra na tarnowskim Rynku. Urzędnicy tłumaczyli wówczas, że poczynione wtedy oszczędności spożytkują na duże wydarzenie muzyczne.
Z naszych informacji wynika, że pierwotnie Tarnów miał wielką ochotę sprowadzić innego legendarnego wykonawcę - Briana Adamsa. Pomysł ściągnięcia go do Tarnowa upadł z powodów logistycznych. Ekipa kanadyjskiego piosenkarza oczekiwała bliższego położenia miejsca koncertu od lotniska, niż ma to miejsce w przypadku Tarnowa. Zespół Scorpions takich przeszkód nie robił. - Wreszcie będziemy mieli wydarzenie muzyczne na skalę ogólnopolską - ocenia Krzysztof Borowiec. - W Tarnowie takiego jeszcze do tej pory nie mieliśmy.
Zobacz także: Nowy Sącz: Nigel Kennedy rozpoczął festiwal
Pomysł angażowania się miasta w wielki koncert nie wszystkim w radzie kultury przypadł jednak do gustu.
- Samorząd nie powinien angażować się w rozrywkowe, komercyjne przedsięwzięcia - mówi jeden z nich, zastrzegając swoją anonimowość.
Scorpionsi grają ponad 40 lat
Pierwszą płytę wydali w 1972 roku. I choć apogeum ich popularności przypadało na lata 80., wciąż należą do najlepiej rozpoznawalnych grup na świecie.
Hity, takie jak "When the Smoke Is Going Down", "Still Loving You", "Wind of Change", zdobyły olbrzymią popularność po obu stronach Atlantyku. Przed dekadą Scorpions nagrali płytę z udziałem Filharmoników Berlińskich. W polsce koncertowali dotąd siedmiokrotnie. Ostatni album wydali w ub.r., po czym zapowiedzieli światowe tournee, po którym w 2012 roku kończą karierę.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
