Triumf Hiszpanów zakończył rekord niepokonanych Włoch, które miały na swoim koncie aż 37 oficjalnych spotkań bez porażki. Było to pierwsze zwycięstwo Hiszpanii w oficjalnym meczu na włoskiej ziemi, a także na San Siro, gdzie Italia nie przegrała od 93 lat.
Reprezentacja Hiszpanii wyszła na boisko na San Siro z Gavim w wyjściowym składzie i bez klasycznej "dziewiątki". A mimo to dominujący Włosi nie potrafili sforsować bramki Unaia Simona. Na prowadzenie wyszli w tym spotkaniu goście. Już w 17. minucie dośrodkowanie Oyarzabala wykorzystał Ferran Torres.
Hiszpanie podwyższyli wynik jeszcze przed przerwą. W 42. minucie jednak Leonardo Bonucci otrzymał drugą żółtą kartkę za uderzenie łokciem Sergio Busquetsa. Tuż przed ostatnim gwizdkiem pierwszej połowy goście prowadzili już 2:0. Po raz kolejny wrzutka Oyarzabala była celna i trafiła do Torresa.
Końcówka meczu nie była dla Hiszpanów zbyt spokojna, bo na 7 minut przed końcem podstawowego czasu gry mistrzowie Europy dali sygnał ostrzegawczy. Rzut rożny dla Hiszpanii zakończył się zdobyciem bramki przez Italię. Lorenzo Pellegrini choć na chwilę tchnął jeszcze nadzieję w serca włoskich kibiców, ale ostatecznie to Hiszpania melduje się w finale Ligi Narodów.
Włochy - Hiszpania 1:2 (0:2)
Bramki: Lorenzo Pellegrini 83' - Ferran Torres 17', 45'
Włochy: Gianluigi Donnarumma - Giovanni Di Lorenzo, Leonardo Bonucci, Alessandro Bastoni, Emerson Palmieri - Nicolo Barella (71' Davide Calabria), Jorginho (64' Lorenzo Pellegrini), Marco Verratti (58' Manuel Locatelli) - Federico Chiesa, Federico Bernardeschi (46' Giorgio Chiellini), Lorenzo Insigne (58' Moise Kean)
Hiszpania: Unai Simon - Cesar Azpilicueta, Aymeric Laporte, Pau Torres, Marcos Alonso - Koke (75' Mikel Merino), Sergio Busquets, Gavi (84' Sergi Roberto) - Pablo Sarabia (75' Bryan Gil), Ferran Torres (49' Yeremi Pino), Mikel Oyarzabal
Łukasz Fabiański i jego najlepsze momenty w reprezentacji Polski
