Juventus od początku spotkania przejął kontrolę, ale nie potrafił wykorzystać stwarzanych sytuacji. Chievo ograniczyło się do przeszkadzania, co nie może dziwić, bowiem granie otwartej piłki z rywalem tego pokroju nie wróżyło niczego dobrego. Gospodarze już w pierwszej połowie musieli grać w osłabieniu, bowiem za dwie żółte kartki wyrzucony z boiska został Samuel Bastien.
Druga połowa rozpoczęła się na dobre w 62. minucie. Wtedy Fabrizio Cacciatore dostał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. Co zrobił? Pokazał gest ''kajdanek'', który we Włoszech jest zakazany.

Chievo grało w dziewiątkę, a w 67. minucie Sami Khedira ładnym uderzeniem dał prowadzenie Juventusowi.
Goście grali z przewagą dwóch zawodników i nie potrafili lub nie chcieli(?) strzelać kolejnych bramek. Juventus nie wysilał się i grał bezpieczną piłkę. W samej końcówce Gonzalo Higuain celną główką ustalił wynik spotkania i ''Stara Dama'' dopisała do swojego konta trzy punkty.
Wojciech Szczęsny przez długi czas był bezrobotny, a jeśli został zmuszony do interwencji to robił to na najwyższym poziomie. Jego statystyki są imponujące - było to siódme czyste konto na jedenaście możliwych. W sumie dla Juve rozegrał piętnaście spotkań z czego w jedenastu nie puścił gola (razem tylko pięć wpuszczonych bramek). Poprawnie zagrał Paweł Jaroszyński, który nie musi się wstydzić swojej postawy.
Chievo - Juventus 0:2
0:1 Khedira (67)
0:2 Higuain (88)
Chievo: Sorrentino – Cacciatore, Dainelli, Bani, Tomović (53. Gamberini), Jaroszyński – Bastien, Radovanović, P. Hetemaj – Pucciarelli (46. Depaoli), Birsa (79. Meggiorini)
Juventus: Szczęsny – De Sciglio, Barzagli (C), Benatia, Asamoah (72. Lichtsteiner) – S. Khedira, Pjanić, Sturaro (52. Bernardeschi) – Costa, Higuaín (89. Bentancur), Mandžukić
MAGAZYN SPORTOWY 24
Optymalna kadra Polski na MŚ 2018 [23 NAZWISKA]
