Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limanowa. Okradli sklep w centrum miasta. Straty sięgają 100 tys. zł. Właściciel za pomoc obiecuje nagrodę

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Okradziony sklep znajduje się w kamienicy tuż obok Bazyliki
Okradziony sklep znajduje się w kamienicy tuż obok Bazyliki Archiwum Polska Press
Na około 100 tys. zł wycenił skradziony sprzęt właściciel sklepu DW GSM, który mieści się w Rynku w Limanowej. W poniedziałek (16 stycznia) nad ranem, tuż po godz. 3, trzech nieznanych sprawców włamało się do lokalu i go splądrowało.

W samym centrum Limanowej, tuż nieopodal Bazyliki Matki Boskiej Bolesnej, znajduje się sklep firmy DW GSM. W swojej ofercie ma m.in. telefony komórkowe oraz laptopy. To właśnie do tego lokalu, w poniedziałek (16 stycznia) tuż po godz. 3 włamało się trzech zamaskowanych mężczyzn. Wynieśli oni z niego sprzęt i uciekli.

- Nieznani sprawcy dokonali kradzieży telefonów i laptopów na kwotę około 100 tysięcy złotych - potwierdza st. asp. Jolanta Batko, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. - Na miejscu zdarzenia od rana pracują policyjni specjaliści, którzy zabezpieczają ślady.

Jak przyznaje rzeczniczka, grupa dochodzeniowo-śledcza KPP w Limanowej zabezpieczyła m.in. monitoring, który zarejestrował moment włamania i kradzieży. Nie chce jednak na razie zdradzać szczegółów prowadzonego postępowania. Policjanci nie będą mieć łatwego zadania. W ramach oszczędności władze Limanowej postanowiły zrezygnować z nocnego oświetlania większości ulic. Latarnie święcą w Rynku, ale poza już nie. Ciężko będzie więc znaleźć inne nagrania z monitoringu, na których widoczny dokładnie byłby samochód lub sprawcy kradzieży.

Tymczasem nagranie zostało opublikowane w internecie przez jeden z lokalnych portali internetowych. Sprawcy podjechali pod sklep najpewniej od ulicy Jana Pawła II samochodem volkswagen passat. Następnie wybili szybę w drzwiach wejściowych, a do środka weszło trzech zamaskowanych mężczyzn. Brali to, co było pod ręką. Telefony komórkowe oraz laptopy. Całe zajście trwało niecałą minutę.

Następnie wsiedli do samochodu, w którym najpewniej czekał na nich kierowca, i odjechali w kierunku ulicy Józefa Marka. Zostawili splądrowany sklep. Zniszczyli nie tylko drzwi wejściowe ale także wyposażenie wnętrza. Właściciel sklepu ma jednak nadzieję, że uda się ustalić i zatrzymać rabusiów, a tym samym odzyskać skradzione mienie. Mężczyzna prosi też osoby, które mogą mieć jakąś wiedzę na temat włamania i sprawców, o pomoc. Obiecuje też nagrodę dla tych, którzy pomogą w odzyskaniu skradzionego sprzętu. Z właścicielem sklepu można się kontaktować dzwoniąc na numer: 510 752 113.

Premier Morawiecki o zakazie kary śmierci

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska