
Pionierska operacja w Szpitalu im. L. Rydygiera: lekarze stworzyli pacjentowi ucho, którego nie miał. 15-latek urodził się bez małżowiny i bez przewodu słuchowego wewnętrznego. Było to w 2017 roku

Lekarz z pogotowia zamroził rękę w śniegu. Następnie, razem z pacjentem, została ona przetransportowana helikopterem do Szpitala im L. Rydygiera w Krakowie. Operacja trwała ponad 11 godzin i była niezwykle trudna. Jak każda replantacja. Ale tym bardziej, że ręka została odcięta wysoko - w połowie przedramienia. Przecięciu uległy więc również mięśnie. Chirurdzy musieli je przyszyć, a także ścięgna, żyły, tętnice i nerwy. Liczyła się każda minuta. Jeśli krew nie krąży, mięśnie ulegają rozpadowi.
![Limanowianka czyni cuda. Dr Anna Chrapusta wraz z zespołem przyszyła rękę odciętą maczetą. Mężczyzna padł ofiarą brutalnego ataku [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/82/03/614c96b372516_o_xlarge.jpg)

Rękę uciętą na Pomorzu przyszyto w Krakowie! Anna Chrapusta operowała 9,5 godziny. Piła tarczowa najpierw mu nadcięła palce, a później odcięła całkiem dłoń i wyrzuciła ją w trociny. Choć karetka przyjechała w ciągu 5-6 minut, to pacjent nie wierzył, że odzyska rękę.