
Luty 2014 - Kary więzienia od roku i 4 miesięcy więzienia do dwóch lat usłyszeli kibole Wisły Kraków, którzy w czerwcu ub.r. bez powodu zaatakowali 23-latka na ul. Teligi. Pobili go metalową rurką i zranili maczetą. Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Rejonowym dla Krakowa Podgórza.

Wrzesień 2013 - Krakowscy policjanci zatrzymali czterech pseudokibiców, którzy mieli przy sobie niebezpieczne narzędzia oraz narkotyki. - Funkcjonariusze pełniący służbę w okolicy ulicy Stare Wiślisko zatrzymywali do kontroli drogowej samochód, którym podróżowało czterech mężczyzn. Mimo dawanych wyraźnie znaków do zatrzymania, kierowca nie tylko nie zatrzymał pojazdu, ale wręcz przyśpieszył i zaczął uciekać - informuje Katarzyna Padło, z biura prasowego małopolskiej policji.Policjanci ruszyli w pościg za uciekającymi. W trakcie pościgu z audi wyrzucane były różne przedmioty. Chwilę później mężczyźni zostali zatrzymani. Okazało się, że są to pseudokibice, a wyrzucone z uciekającego samochodu przedmioty to niebezpieczne narzędzia (m.in. maczety, widły). Podczas kontroli policjanci odnaleźli w samochodzie także narkotyki i kominiarkę. Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za posiadanie niebezpiecznych narzędzi i narkotyków, kierowca dodatkowo za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie pojazdem bez dokumentów.

Wrzesień 2013 - Kierowca, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Okazało się, że był poszukiwany. W nocy ze środy na czwartek krakowscy policjanci patrolujący rejon ulicy Radzikowskiego zauważyli, że przejeżdżający samochód ma rozbitą tylną szybę. Kierowca, mimo podawanych przez policjantów znaków nie zatrzymał się i ruszył z piskiem opon w kierunku Ronda Ofiar Katynia. Chwilę później kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. W rozbitym samochodzie policjanci odnaleźli maczetę. Kolejne niebezpieczne narzędzia odnaleziono na trasie ucieczki samochodu. Zabezpieczone zostały także farby i spraye znajdujące się wewnątrz pojazdu. Policjanci sprawdzają, czy zostały użyte do graffiti. Zatrzymany mężczyzna, jak się okazało, był poszukiwany do odbycia kary zasądzonej za wcześniej popełnione przestępstwa.

Lipiec 2013 - Mają po trzydzieści kilka lat i swój pomysł na walkę z kibolami w Krakowie. Nie są to żadne cudowne recepty ani wprowadzenie kary śmierci, tylko żmudna, mrówcza praca. Oni będą na pierwszej linii. Sześciu prokuratorów - ze Śródmieścia, Nowej Huty, Prądnika, Krowodrzy i Podgórza - przejmie wszystkie śledztwa związane ze środowiskiem pseudokibiców. Liczą, że uda im się poprawić słabą wykrywalność sprawców takich czynów i złamać milczący opór świadków oraz pokrzywdzonych. Czy dzięki nim fala zbrodni z użyciem maczet w Krakowie opadnie?