Obie zaczęły pierwszego seta od wygrania swoich trzech podań. W siódmym gemie łodzianka spróbowała przełamać Czeszkę. Miała piłkę setową, ale niestety nie dała rady wyrwać gema. Co nie nie powiodło się Fręch udało się Strycowej – przełamała Polkę i odskoczyła na 3:5.
Magda zdołała się odgryźć Barborze, lecz przy swoim podaniu miała problem ze zbyt lekkim serwisem i szybko oddała rywalce trzy piłki. Gdy wydawało, że Czeszka ma już set w kieszeni Fręch udało się doprowadzić do równowagi. W grze na przewagi, broniąc sześć setboli i break pointów jednocześnie, wyrównała stan na 5:5.
Mozolny powrót i wygrany tie-break Fręch
Stryowa wygrała swoje podanie i Polka musiała przypilnować gem, żeby doprowadzić do tie-breaka. I zrobiła to na sucho! W tie-breaku, Strycowej jakby się spieszyło i popełniała przy tym niewymuszone błędy, dzięki czemu Magda wyszła na prowadzenie 4-1.
Przed zmianą stron Czeszka zmniejszyła stratę. Kolejne dwie piłki padły łupem obu, ale następny serwis Barbory wygrała Fręch i przy pierwszym setbolu zakończyła seta po godzinie 10 minutach zażartego boju.
Rozdrażniona Strycowa rozbita w drugim secie
W drugiej partii Magda idąc za ciosem wygrała swoje podanie. Poirytowanej Strycowej w końcówce gema puściły nerwy, gdy sędzia przy dwóch kontrowersyjnych piłkach (rozproszeniu koncentracji komendami arbitrów z sąsiedniego kortu) przyznała korzyść łodziance. Przy podaniu Czeszki przełamała rywalkę na przewagi, grając coraz odważniej. Zgarnęła dwa kolejne gemy, zaliczając drugiego break-pointa.
4:0 i swoje podanie – wydawało się, że nic już nie odbierze Fręch zwycięstwa. Gładko straciła jednak trzy piłki przy swoim serwisie, ale znowu zdołała doprowadzić do równowagi i odskoczyć przy następnym niewymuszonym błędzie Barbory na 5:0. Strycowa wyrwała gema na 1:5, ale przy podaniu Magdy udało jej się obronić tylko jednego meczbola. Zawodniczka Górnika Bytom zakończyła mecz efektownym, drugim w meczu i w ostatnim gemie asem.
W 1/8 finału Fręch zmierzy się z Rumunką Soraną Cristeą (38. WTA), która zwyciężyła w pierwszej rundzie swoją rodaczkę Anę Bogdan (61. WTA) 6:4, 2:6, 6:3.
