- Z relacji ojca dziecka wynikało, że maluch odłączył się od nich w rejonie Bazyliki Mariackiej, a ponadgodzinne poszukiwania nie dawały żadnych rezultatów. Strażnicy rozpoczęli penetrację rynku i już po kilku minutach zauważyli trzylatka obok innych turystów. Był zdezorientowany i zapłakany, ale cały i zdrowy – poinformowała w piątek w mediach społecznościowych Straż Miejska.
- Można było odetchnąć z ulgą. Kamień z serca spadł też rodzicom chłopca, którzy bardzo zdenerwowani, ale szczęśliwi znów mogli przytulić syna – podsumowują funkcjonariusze.
Grecy będą pracować 6 dni w tygodniu

Wideo