Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi stworzyły trzy ugrupowania: Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin, któremu przewodzi były europoseł Bogusław Rogalski, Prawica Rzeczypospolitej, gdzie liderem jest Krzysztof Kawęcki oraz Prawdziwa Europa - partia zarejestrowana w styczniu tego roku. Pierwsze skrzypce gra w niej eurodeputowany Mirosław Piotrowski. Nieoficjalnie mówiło się, że ugrupowaniu serdecznie kibicował m.in. o. Tadeusz Rydzyk oraz ks. Ireneusz Skubiś - były redaktor naczelny ogólnopolskiego katolickiego tygodnika „Niedziela”.
Huśtawka nastrojów
Najpierw była euforia po tym, jak jednemu z najmłodszych ugrupowań na polskiej scenie politycznej udało się z naddatkiem zebrać podpisy pod listami poparcia w naszym okręgu wyborczym. W Małopolsce i Świętokrzyskiem zebrano ich ponad 12 tys. W błysku fleszy aktywiści partii złożyli dokumenty w krakowskiej siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej w piątek, 12 kwietnia.
Wewnętrzne spotkanie, które odbyło się w piątek, 24 maja, przebiegało w zgoła innej atmosferze. Nastroje były minorowe. Kandydaci po kolei składali rezygnację z kandydowania. Wśród nich lider listy Bogusław Rogalski, były dziennikarz Krzysztof Fulara z Tarnowa czy Paweł Potoczek z Krakowa. Nazajutrz, w sobotę decyzje zaakceptował zarząd ZChR. Jak niespodziewaną rejteradę tłumaczą aktywiści ugrupowania?
- Decyzja o rezygnacji ze startu była także podyktowana dobrem prawicy. Bez względu na to, jaki osiągnęlibyśmy wynik, moglibyśmy, przykładowo, osłabić PiS. A tym samym przyczynilibyśmy się pośrednio do lepszego wyniku lewaków i liberałów. A tego nie chcielibyśmy - tłumaczy decyzję ugrupowania Czesław Kwaśniak, pełnomocnik okręgowy Prawdziwa Europa - Europa Christi w okręgu małopolsko-świętokrzyskim.
Nieoficjalnie jednak słychać, że powodem wycofania się z wyścigu wyborczego był fakt, iż nie udało się zarejestrować list przynajmniej w połowie okręgów. Wymagane 10 tys. podpisów udało się zebrać tylko w 5 na 13 okręgów. Listy, obok Małopolski i świętokrzyskiego, zarejestrowano tylko w Lublinie.
Do zobaczenia jesienią
Prawdziwa Europa nie załamuje się falstartem w dużej polityce i nie zamierza zwijać sztandarów. Jest plan, by ugrupowanie zawalczyło jesienią o mandaty w polskim parlamencie. Stery w ugrupowaniu zamierza przejąć frakcja skupiona wokół Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
WIDEO: Barometr Bartusia. Czy coś grozi firmom z Małopolski?
