Na pierwszym okrążeniu Lewandowski schował się na przedostatnim miejscu, ale na dźwięk dzwonka, oznaczającego rozpoczęcie ostatniego okrążenia, reprezentant kraju przesunął się na czwarte miejsce.
Na wejściu w ostatni wiraż Lewandowski tracił niemały dystans, ale po chwili, wbiegając na finałową prostą, jeszcze mocniej "depnął", a później atakowany odparł atak i zajął drugie miejsce.
Ze znaczną przewagą wygrał Kanadyjczyk Brandon McBride (1.45,99).
Półfinały odbędą się w sobotę, zaś finał biegu na 800 m zaplanowano na poniedziałek.