
Do wielkiej trójki krajów znienawidzonych przez Izrael - i vice versa - należy także Syria. Posiadając syryjską pieczątkę w paszporcie, przygotujmy się na długą i wyczerpującą kontrolę, której wynikiem może być odmowa wjazdu do Izraela.

Triadę krajów nieznoszących się z Izraelem zamyka Iran. Z pieczątką irańską w paszporcie możemy mieć spore problemy na izraelskiej granicy. Służba graniczna jest do tego stopnia szczegółowa, że może nawet poprosić o pokazanie zawartości telefonu komórkowego.

Libia to kolejny kraj, który nie uznaje istnienia Izraela - a w związku z tym nie wpuszcza turystów, którzy odwiedzili wcześniej to państwo.
W drugą stronę grozi nam jedynie uciążliwa kontrola.

Gdy będziemy przekraczali granicę izraelską z pieczątką z Maroka w paszporcie, nie powinniśmy mieć większych problemów niż wydłużona kontrola.