Dziś Cracovia rozpocznie tegoroczne rozgrywki i o godz. 15.30. na własnym stadionie zmierzy się ze Śląskiem Wrocław.
Śląsk ma już za sobą mecz o stawkę, w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski zremisował z Legią Warszawa 1:1. Z pewnością będzie faworytem, ale walczący o miejsce w czołowej ósemce krakowianie zapowiadają, że też marzą o wygranej.
Mecz Cracovia - Śląsk Wrocław: TRANSMISJA [GDZIE OGLĄDAĆ NA ŻYWO TV] ONLINE WIDEO internet
„Pasy" w przerwie zimowej pozyskały trzech zawodników - Piotra Polczaka, Sretena Sretenovicia i Erika Jendriska. Jest szansa, że wszystkich zobaczą w niedzielę kibice na stadionie przy ul. Kałuży. Doszli też do kadry zespołu nastolatkowie Mateusz Wdowiak i Beniamin Jeż, którzy grali dotychczas w drugiej drużynie. Trener Robert Podoliński ma komfort wyboru piłkarzy, do niektórych pozycji aspiruje po kilku wielu zawodników.
- Mamy dobrą sytuację kadrową, tylko jeden zawodnik - Przemysław Kita - narzeka na uraz - mówi szkoleniowiec.
Ostatni sparing Cracovii z GKS-em Tychy zakończył się porażką 1:3 i po nim szkoleniowiec nie oszczędzał piłkarzy. - Po moim emocjonalnym wywiadzie było gorąco w szatni - mówi. - Powinniśmy być teraz mocniejsi. Wyniki sparingów nie napawają optymizmem. Z czego więc go czerpać? Z tego, że gramy o stawkę, mogę obiecać, że nikt nie przejdzie obok meczu.
Podoliński obserwował czwartkowe starcie Śląska i Legii.- Widać było, że Śląsk nieprzypadkowo zimę spędził jako wicelider, ma mocny zespół - analizuje trener Cracovii. - Musimy podejść do niego z szacunkiem. Sądzę, że z nami zagra inaczej niż z Legią. Bardzo mocna jest ofensywa - bracia Paixao, Pich, solidny środek pola.
Kto ma strzelać bramki dla Cracovii? W sparingach źle to wyglądało. - Nie odpowiem teraz na to pytanie - rozkłada bezradnie ręce Podoliński. - W lipcu nie wiedzieliśmy, że naszym najlepszym strzelcem będzie Deniss Rakels. Na pewno Erik Jendrisek, Bartosz Kapustka to zawodnicy, którzy potrafią zdobywać gole.
Trener unika odpowiedzi na #pytanie, o co będzie grać Cracovia wiosną.
- Interesuje nas teraz przede wszystkim to, by wygrać mecz ze Śląskiem - mówi. - Skupimy się na każdym kolejnym spotkaniu. Jeśli awansujemy do ósemki, to będziemy się oczywiście bardzo cieszyli.