https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Meleksiarze parkują nielegalnie. I zabierają mieszkańcom wolne miejsca postojowe

Arkadiusz Maciejowski
Napisał do nas jeden z krakowskich kierowców, oburzony postępowaniem meleksiarzy w centrum Krakowa. "W mojej opinii meleksy w Krakowie wymknęły się całkowicie spod kontroli. To jest jakiś totalny obłęd. Z racji, iż nie mieszczą się w miejscach dla nich wyznaczonych, postanowiły zajmować również miejsca dla mieszkańców strefy B, które są niedozwolone dla pojazdów wolnobieżnych" - pisze mężczyzna.

- Najlepszy przykład to skrzyżowanie św. Marka i Floriańskiej. Czy to jest jakieś ciche przyzwolenie na łamanie przepisów ? Dlaczego ten problem jest całkowicie ignorowany ? - dodaje kierowca. Przesłał do nas również zdjęcia, obrazujące problem (zobacz galerię).

Marek Anioł, rzecznik krakowskiej straży miejskiej, przekonują, że funkcjonariusze podejmują intensywne działania, by walczyć z nielegalnie parkującymi meleksami.

- W I kwartale 2018 r. w wyniku kontroli postoju pojazdów wolnobieżnych z silnikiem elektrycznym w miejscach zabronionych strażnicy ujawnili 27 wykroczeń, z czego nałożyli 18 mandatów karnych, skierowali 1 wiosek o ukaranie do sądu, udzielili 8 pouczeń - informuje Marek Anioł.

I dodaje, że interwencje podejmowane przez strażników miejskich wobec kierujących meleksami związane są z wykroczeniami polegającymi na niestosowaniu się do znaków drogowych lub przepisów ruchu drogowego o zatrzymaniu i postoju pojazdów.

- Przypomnę, że zgłoszenia kierowane do straży miejskiej dotyczą najczęściej: zakłócania spokoju publicznego /głośna muzyka/, utrudniania ruchu innym pojazdom, pieszym, niestosowania się do znaków B-35 /zakaz postoju/ i B-36 /zakaz zatrzymywania się/, parkowania meleksów na miejscach postojowych zastrzeżonych dla innych pojazdów, postoju na miejscach zastrzeżonych dla pojazdów osób niepełnosprawnych i postoju w miejscach zabronionych przepisami ruchu drogowego - dodaje rzecznik straży miejskiej.

Zobacz, co najbardziej denerwuje krakowian!

10 wykroczeń, które najbardziej denerwują mieszkańców Krakow...

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Fafik
Lepsze elektryczne meleksy niz smrodzace samochod!!!, mieszkancy centrum maja tendencje do traktowania swojej okolicy jak malej wioski (prowincjonalizm wielkomiejski) ignorujac czesto to ze z centrum korzystaja wszyscy mieszkancy krakowa, I przyjezdzajacy (na ktorych miasto zarabia)
a
abaqus
To co się wymknęło spod kontroli to prywatyzowanie publicznej przestrzeni, a ten napis pod znakiem parkingu jest tego dobitnym dowodem. Co dalej? Może zaraz pojawi się tabliczka że parking dotyczy tylko pojazdów z wymienionymi na tabliczce numerami rejestracji!!
P
Przeciwnik meleksów
Dodajmy do tego że również postoje dla pojazdów wolnobieżnych sa niedozwolone. Znak D-18 "P" nie przewiduje wyłączności dla pojazdów wolnobieżnych (dla samochodów osobowych i wielu innych przewiduje). Niby mozna użyć znaku D-18a "P z koperta", ale znaku poziomego "koperty" również nie można wyznaczyć dla pojazdów wolnobieżnych. Tak więc żegnajcie meleksy ;) możecie skarżyć się na uchwałę o Parku Kulturowym, ale i tak Was pożegnamy.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska