Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miałem sen, jak mogłaby dziś wyglądać ostatnia wieczerza

Paweł Chwał
Paweł Chwał
"Ostatnia wieczerza" Leonarda da Vinci
"Ostatnia wieczerza" Leonarda da Vinci pixabay.com
Rozmawiamy z Piotrem Barszczowskim, tarnowskim artystą-plastykiem i fotografikiem, na temat castingu na statystów do sesji fotograficznej, której efektem będzie współczesne przedstawienie „Ostatniej wieczerzy”.

Skąd pomysł na to, aby na nowo zmierzyć się z jednym z najbardziej znanych motywów teologiczno-ikonograficznych, przedstawiających wieczerzę paschalną?

Dzieło Leonarda da Vinci zna chyba każdy. Mi ono też towarzyszy jeszcze od czasów szkolnych. Kiedy ktoś myśli o ostatniej wieczerzy, to niemal od razu przed oczami pojawia mu się akurat ten fresk. Przez lata zadawałem sobie pytanie, jak ja mógłbym przedstawić to wydarzenie, żeby nie powielać nie tylko dzieła da Vinciego ani obrazów wielu innych malarzy, którzy przez wieki przedstawiali Jezusa i apostołów niemal w ten sam sposób - za blatem długiego stołu?

I co pan wymyślił?

Odpowiedź... przyśniła mi się. Obudziłem się o czwartej nad ranem w 2007 roku. Od razu usiadłem za biurkiem i naszkicowałem tę scenę, którą zobaczyłem we śnie.

W czym różni się ona od tego, co namalował da Vinci?

Szczegółów nie chcę na razie zdradzać. Niech to będzie niespodzianka. Mogę powiedzieć jedynie, że odchodzę od stereotypowego przedstawienia wieczerzy ze stołem na pierwszym planie. W jednym obrazie chcę uchwycić trzy różne momenty z życia Jezusa i apostołów - to co działo się przed wieczerzą, w jej trakcie i po niej. Będą pokazane również kobiety.

Po co casting?

Poważnie podchodzę do tego projektu pod kątem plastycznym i dlatego kwestie optyczne są bardzo istotne. Chcę spojrzeć na uczestników wieczerzy z różnej perspektywy, a do tego potrzebni są mi żywi ludzie. Potrzebuję w sumie 17 osób - mężczyzn i kobiet w wieku 20-40 lat. Casting już w tę sobotę od 10 do 18 w auli Siemachy. Zdjęcia - w Wielki Czwartek w Gemini Park.

Jak to? W galerii handlowej?

Mój neowitraż będzie współczesnym przedstawieniem ostatniej wieczerzy, stąd akurat wybór padł na galerię. Proszę jednak się nie obawiać. Nie szukam taniej sensacji, nie będzie to pop-art. Jestem teologiem, chcę trafić do młodych ludzi osadzając biblijną historię w XXI wieku.

FLESZ: Koniec z plastikiem - za 3 lata będzie nielegalny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska