Miasto chce przygotować nowe tereny pod inwestycje

WIDEO: Barometr Bartusia

Ostanie działki w SAG znalazły nabywcę w 2018 roku, kiedy to lokalny przedsiębiorca Grzegorz Krężołek, kupił ponad sześć hektarów, gdzie chce wybudować centrum logistyczne swojej firmy. W SAG nie ma już miejsca dla kolejnych inwestycji. Trzeba przygotować nowe tereny.
- Nowe tereny inwestycyjne to potencjalnie nowe miejsca pracy - mówi Rafał Kukla, burmistrz Gorlic. - Złożyliśmy wniosek na dofinansowanie budowy kolejnej strefy. Chcemy, by powstała na ponad 5 hektarach, przy ulicy Zakole po sąsiedzku z terenem zajmowanym przez firmę Godrom - dodaje.
Projekt zakłada zagospodarowanie 5,33 ha terenu, w tym 4,9 ha przeznaczone zostanie bezpośrednio pod inwestycje. Nowa strefa będzie wyposażona w niezbędną infrastrukturę techniczną: sieci energetyczne, wodociągowe, kanalizację sanitarną i opadową, oświetlenie, kanały technologiczne.
- Planujemy utworzenie tam w pełni funkcjonalnego układu komunikacyjnego – podkreśla burmistrz. - Będzie to droga wewnętrzną wraz ze zjazdami do nieruchomości. W projekcie są też oczywiście parkingi i chodniki, będzie też plac manewrowy dla dużych samochodów ciężarowych - dopowiada.
Miasto oszacowało koszt tej inwestycji na 7,3 miliona złotych, a wniosek dofinansowania ze środków Unii Europejskiej jest na 5,1 miliona. Planowany termin rozstrzygnięcia naboru wniosków to marzec tego roku. Wtedy dowiemy się, czy jest szansa na unijne pieniądze. Projektowana strefa będzie przeznaczona dla maksymalnie 6 przedsiębiorstw, dla których udostępnione będą działki o powierzchni od 0,63 ha do 1,23 ha. Zgodnie z projektem tereny będą dostępne w grudniu 2022 roku.
Strefa to dopiero przyszłość, ale by zachęcić przedsiębiorców do zainteresowania się nią już teraz, w ratuszu zorganizowano spotkanie z ludźmi z Krakowskiego Parku Technologicznego. Do Gorlic przyjechali Łukasz Słoniowski, wiceprezes zarządu parku i Jacek Bielawski, koordynator projektów w KPT. Specjaliści z Krakowa przekazali gorlickim przedsiębiorcom wiedzę na temat zasad funkcjonowania Polskiej Strefy Inwestycji.
- To ustawowy instrument wsparcia dla firm planujących nowe inwestycje - mówił Jacek Bielawski. - Przedsiębiorcy otrzymują od 10 do 15 lat na zrealizowanie inwestycji i skorzystanie z ulgi podatkowej, niezależnie od wielkości firmy, którą prowadzą. Co więcej, inwestycja może być usytuowana gdziekolwiek w Małopolsce, nie tylko na terenie dotychczasowych specjalnych stref ekonomicznych- dodał.
Decyzje o przyznaniu pomocy publicznej w Małopolsce podejmuje właśnie KPT. Wysokość pomocy publicznej na obszarze obsługiwanym przez KPT, czyli zwolnienia z podatku dochodowego CIT lub PIT wynosi 35 proc. dla dużych, 45 proc. dla średnich, 55 proc. dla małych i mikro przedsiębiorstw poniesionych kosztów kwalifikowanych.