Pieniądze zostały przekazane na podstawie umowy promocyjnej. Rolą spółki sportowej, mającej pod opieką pierwszą drużynę seniorów, jest kreowanie pozytywnego wizerunku Oświęcimia w mediach jako miasta stwarzającego warunki do rozwoju i upowszechniania sportu. Hokeiści promują Oświęcim podczas meczów rozgrywek ekstraligowych, a herb miasta jest między innymi na koszulkach zawodników, banerach reklamowych i materiałach promocyjnych oraz stronie internetowej i portalach społecznościowych.
- Wprawdzie miasto jest największym udziałowcem spółki, ale realizacja ambitnych celów sportowych, czyli walka o najwyższe cele, nie byłaby możliwa bez wsparcia prywatnych sponsorów, na czele z tym tytularnym, czyli firmą Re-Plast. Nie można zapomnieć też o kibicach. To właśnie oni, szczelnie wypełniając trybuny, bo frekwencja w Oświęcimiu należy do jednych z najlepszych w kraju, partycypują w utrzymaniu drużyny. W tym sezonie jesteśmy zadowoleni z wyników sportowych. Chyba wszyscy marzymy o tym, aby nasz zespół powalczył o tytuł mistrzowski – żyje nadzieją Janusz Chwierut.
Niektórzy kibice zwracają uwagę, że Oświęcim nie jest liderem we wsparciu hokeja z miejskiej kasy. Drużyna ze stolicy Górnego Śląska, czyli GKS, będący jednym z konkurentów dla oświęcimian w walce o mistrzowską koronę, może liczyć na prawie 5 mln złotych.
Gotówka nie jest jedyną formą wsparcia miasta dla hokeistów. Poza bieżącym wsparciem, miasto odpowiada także za inwestycje w hali. W 2022 roku przeznaczyło także milion złotych na wymianę band, bo sezon 2021/22 jest ostatnim, w którym mogą być o obecnej formie. Docelowo gospodarz miasta przypomina także o planach remontu lodowiska.
- Mówimy nie tylko o budowie tafli rezerwowej, która spełniłaby oczekiwania wszystkich korzystających z lodu, ale także o przebudowie głównej areny – tłumaczy prezydent Chwierut. - Byłaby to nie tylko część z szatniami dla zawodników, ale warto pomyśleć, poddając pod dyskusję, czy powiększyć pojemność trybun. W przyszłości hala mogłaby być areną targów, czy innych eventów. Przy modernizacji obiektu głównego można pomyśleć o montażu różnych, dostępnych na rynku nowinek technicznych, aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić mecze hokejowe. Niech będą prawdziwym show, jak w innych ligach europejskich. Powtarzam, najpierw określmy to, co chcemy mieć, a potem będziemy na wszystko dopinać budżet inwestycyjny.
Wymiana band wiąże się z „wygnaniem” drużyny z Oświęcimia?
Kiedy z oświęcimskiej tafli znikały bandy drewniane, a w ich miejsce montowane te obecne, w 1998 roku, inwestycja zakłóciła przygotowania pierwszego zespołu do nowego sezonu. Wszystko przez to, że transport nowych band kilka razy odkładano w czasie i nie mógł dotrzeć do Polski. W efekcie hokeiści musieli trenować w Tychach, a i pierwszą rundę fazy zasadniczej musieli grać na wyjazdach. Czy grozi nam „powtórka z rozrywki”?
- Pierwszy mecz o punkty przed własną publicznością zagraliśmy w połowie października - wspomina Kazimierz Woźnicki, który wówczas był prezesem oświęcimskiego klubu.
- Z tego, co mi wiadomo, już trwają procedury przygotowawcze do ogłoszenia przetargu na wymianę band w oświęcimskiej hali – tłumaczy Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport. - Chcemy po zakończeniu sezonu rozpocząć prace, tak, aby nowe bandy były już gotowe na początku sierpnia, kiedy zespół powinien zacząć treningi na lodzie. Oczywiście, nie można wszystkiego do końca przewidzieć, ale – mam nadzieję – że los oszczędzi nam dodatkowych niespodzianek.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Studniówki w Oświęcimiu na zdjęciach ze szkolnych archiwów
- Apartamentowiec stanie na miejscu targowiska miejskiego? To plotka
- Sprawdź, jakie najtańsze mieszkania można kupić w Oświęcimiu i okolicy
- Hokej młodzieżowy. Strzelecki trening UKH Unia Oświęcim kosztem Polonii Bytom
- Pijany mężczyzna próbował zabić swoją byłą żonę. Grozi mu dożywocie
