Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Helik: Szybko się odnalazłem w Cracovii

Jacek Żukowski
Michał Helik (z lewej) w meczu Cracovii z Ruchem. Teraz z Krzysztofem Piątkiem grają w jednej drużynie
Michał Helik (z lewej) w meczu Cracovii z Ruchem. Teraz z Krzysztofem Piątkiem grają w jednej drużynie fot. Andrzej Banaś
Rozmowa. - Kocham grać w piłkę i nie mogę się już doczekać startu nowego sezonu - mówi MICHAŁ HELIK, nowy środkowy obrońca „Pasów”, który przyszedł do nich z Ruchu Chorzów.

- Jak się Pan czuje po okresie przygotowawczym i ciężkich treningach z Michałem Probierzem? Trener na każdym kroku podkreślał, jak wyczerpujące to były zajęcia. Odczuł to Pan?

- Myślę, że wykonaliśmy wszyscy kawał dobrej i ciężkiej pracy. Wszyscy jesteśmy z tego zadowoleni, czekamy na efekty.

- Spotkał się Pan z takimi zajęciami wcześniej?

- Ja zupełnie inaczej pracowałem dotychczas. Każdy trener ma swój rodzaj treningów, który preferuje. Ten obecnego szkoleniowca jest czymś nowym dla mnie, ale ciekawym. Jestem zadowolony.

- Pierwszy mecz zbliża się wielkimi krokami, czuje Pan tę gorączkę przedstartową?

- Na pewno tak. Im bliżej ligi, tym bardziej każdy nastawia się na mecz. Zostało jeszcze kilka treningów, trzeba dawać z siebie na nich maksa.

- Liczy Pan na wyjście w pierwszej jedenastce? W sparingach każdy z was grał po pół meczu.

- Robię wszystko na każdych zajęciach, by tak było, ale weryfikacja będzie w sobotę. Będę się starał pokazać trenerowi z jak najlepszej strony.

- Nowe rozdanie, nowe nadzieje, a w Pańskim przypadku jeszcze nowy klub.

- Myślę, że to będzie nowa Cracovia, bo jest nowy trener i rewolucja w składzie. Z niecierpliwością czekam na pierwsze kolejki. Kocham grać w piłkę i nie mogę się już doczekać startu sezonu.

- Pierwszy wasz rywal - Piast Gliwice pokazał Cracovii w ostatnim meczu sezonu miejsce w szyku, wygrywając 1:0. Chcecie się zrewanżować?

- To jest nowe rozdanie i to, co było, to już jest za drużyną. Wszyscy patrzą teraz tylko wprzód. Będziemy się starać, by wynik był odmienny.

- Jak Pan postrzega Cracovię, jak Pan się wpasował w nowe środowisko?

- Bardzo dobrze się dostosowałem, złapałem bardzo dobry kontakt z chłopakami. Z Mateuszem Wdowiakiem byłem podczas obozu w jednym pokoju, ale ogólnie z wszystkimi mam dobre relacje. Nie ma grupek, wszyscy jesteśmy jedną drużyną, fajnie się ze sobą dogadujemy. Jestem zadowolony z tego, że jestem w Cracovii, fajnie się tu odnalazłem, mam nadzieję, że przełoży się to na występy na boisku.

- Dobry start to czynnik warunkujący udany sezon, choć może być zgoła inaczej. Ale Cracovii jest bardzo potrzebny dobry początek po nieudanym poprzednim sezonie.

- Udany mecz to może być bodziec do kolejnych występów. Fajnie byłoby dobrze zacząć po ciężko wykonanej pracy. Świetnie byłoby wygrać, nie zakładam innego scenariusza, mam nadzieję, że tak będzie.

- Jest trema. W końcu może Pan debiutować przed własną publicznością?

- Mam nadzieję, że będzie dużo ludzi, wszyscy liczymy na wsparcie kibiców i pomoc z ich strony. Jest to nam bardzo potrzebne. Mam nadzieję, że zadebiutuję i nie będzie nerwów, które by paraliżowały. Gdy wyjdę na boisko, zapomnę o stresie.

Sportowy24.pl w Małopolsce

 

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Michał Helik: Szybko się odnalazłem w Cracovii - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska