Tak o tegorocznym zbiorach mówi Wojciech Duk, rolnik z gminy Michałowice. – W naszym rejonie bób nie zawiązał kwiatów, słaby jest czosnek i truskawka – mówi pan Wojciech, który z płodami rolnymi przyjechał do Michałowic na „Sobotę od Rolnika”. Targ nie cieszył się zainteresowaniem. Było chłodno, ludzie wyjechali na wakacje, a i oferta nie była duża.
Na parkingu przed Urzędem Gminy, gdzie cyklicznie mogą swoje produkty sprzedawać lokalni producenci żywności, było tylko pięć stoisk: trzy z miodami, z wypiekami i warzywno-owocowe, m.in. z wiśniami, ogórkami, ziemniakami.
Karolina Kałuża z Więcławic przygotowała m.in. tartę udekorowaną malinami, bez cukru batoniki z płatkami owsianymi i żurawiną. – Większość osób jest zainteresowana miodem spadziowym, zwłaszcza, że w zeszłym roku go nie było – mówi Mateusz Batko, który jest trzecim pokoleniem pszczelarz.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków