https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Milioner zamordowany na ulicy w San Francisco. Bob Lee, założyciel aplikacji Cash App zmarł od ran kłutych

Adam Kielar
Opracowanie:
Bob Lee nie żyje. Twórca aplikacji Cash App zginął od ran kłutych, zadanych w centrum San Francisco.
Bob Lee nie żyje. Twórca aplikacji Cash App zginął od ran kłutych, zadanych w centrum San Francisco. Twitter/@crazybob
Nie żyje Bob Lee, twórca Cash App, popularnej w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii aplikacji do płatności mobilnych. 43-latek został znaleziony w San Francisco z ranami kłutymi. Kalifornijskie miasto w ostatnich latach dorobiło się reputacji jednego z najniebezpieczniejszych w USA.

Bob Lee nie żyje

Policjanci znaleźli poważnie rannego mężczyznę niedaleko centrum San Francisco. 43-letni Lee został zabrany do szpitala, jednak zmarł wskutek odniesionych ran kłutych. Śmierć twórcy aplikacji Cash App potwierdził jego ojciec, Rick Lee.

„Właśnie straciłem najlepszego przyjaciela. Mój syn Bob Lee zginął na ulicach San Francisco” – napisał w mediach społecznościowych.

Również brat założyciela Cash App, Tim Oliver Lee, podzielił się smutną wiadomością o śmierci bliskiego.

„Miał w sobie to, co było w nas najlepsze. Miałem ogromne szczęście móc z nim dorastać i naprawdę czuję się, jakbym stracił cząstkę siebie” – czytamy.

Cash App to aplikacja służąca do robienia przelewów na urządzenia mobilne. Jest popularna w USA oraz w Wielkiej Brytanii. Jej wartość szacowana jest na 40 mld dolarów.

Obecnie Bob Lee pracował dla firmy MobileCoin, zajmującej się obrotem kryptowalutami.

Jak zginął twórca Cash App?

Lokalne media podają, powołując się na nagrania z kamer przemysłowych, że poszkodowany szedł boczną uliczką na osiedlu Rincon Hill, wzywając pomocy. Miał pokazywać rany, podnosząc swoją koszulę w stronę stojącego przy ulicy samochodu, jednak pojazd odjechał. Następnie biznesmen upadł na ziemię.

Bob Lee na co dzień mieszkał w Miami w stanie Floryda, jednak odwiedzał San Francisco w celach biznesowych, a także miał zamiar odwiedzić znajomych.

Zabójstwo biznesmena to kolejny dowód na rosnącą falę brutalnej przestępczości w słynnym kalifornijskim mieście.

Przestępczość w San Francisco

Według danych Instytutu Hoovera, mieszkańcy San Francisco mają szansę 1 do 16 na bycie ofiarą kradzieży lub przemocy na ulicach. To więcej niż w 98 procentach innych miast w USA.

Problemem są również zabójstwa, ich liczba zaczęła rosnąć od czasów pandemii COVID-19. Zarówno w 2021, jak i 2022 roku w mieście odnotowano po 56 takich zbrodni, a od początku tego roku – już 12.

Burmistrz San Francisco, London Breed, określił zabójstwo Boba Lee jako „okropną tragedię” i zapewnił mieszkańców o tym, że publiczne bezpieczeństwo jest jego priorytetem.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
 

Polecjaka Google News - Portal i.pl

 

od 16 lat

Źródło: BBC

mm

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
The end.
Biedny niczego po sobie nie zostawi, bogaty niczego ze sobą nie zabierze.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska