Do tej pory odbywało się to w ten sposób, że gdy ktoś zrobił zdjęcie źle zaparkowanego auta, mógł wysłać je do straży miejskiej. Ale wtedy sprawa trafiała zazwyczaj do sądu, trwało to długo, taka osoba była przesłuchiwana, etc. Strażnik mógł ukarać mandatem kierowcę tylko w momencie, gdy osobiście, na miejscu, stwierdził wykroczenie.
Teraz jest tak, że jeżeli strażnik odczyta tablicę rejestracyjną ze zdjęcia, może od razu zabrać się za ustalanie właściciela auta. Oczywiście zdjęcie musi być wyraźne i nie budzić wątpliwości, że jest autentyczne. Osoba, która je wykonała zostanie przesłuchana w charakterze świadka. Jeśli potwierdzi, że jest autorem fotografii, wtedy straż będzie mogła nałożyć mandat karny na sprawcę wykroczenia. Ten może się jednak z tym nie zgodzić i wtedy sprawa i tak trafi do sądu.
- Tarnowianie już wcześniej przysyłali nam sporo zdjęć pokazujących niewłaściwe parkowanie w mieście. Teraz, odkąd możemy podejmować od razu interwencje, będziemy na pewno częściej z nich korzystać. Pozytywna zmiana jest tez taka, że o ile wcześniej można było wnioskować do sądu o ukaranie takiego kierowcy w ciągu góra 14 dni od ujawnienia wykroczenia, to teraz mamy na to aż 60 dni i to od czasu ustalenia sprawcy. Domyślam się, że to spowoduje wzrost liczby nakładanych mandatów - mówi Krzysztof Tomasik, komendant tarnowskiej Straży Miejskiej.
Jak dodaje, w przypadku przesłania do strażników wykonanego zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanego samochodu niezbędne jest podanie miejsca i czasu uchwyconego aparatem wykroczenia.
- Nie zawsze interwencje strażników kończą się nałożeniem mandatu. Czasem są to pouczenia. Bezwzględnie karzemy jednak tych kierowców, którzy bezmyślnie parkują swoje pojazdy w sąsiedztwie skrzyżowań, na chodnikach utrudniając pieszym korzystanie z nich czy w zatokach autobusowych. W takich przypadkach zdarza się, że mandaty sięgają nawet 500 złotych.
Na stronie internetowej SM w Tarnowie uruchomiona została zakładka "Gwiazdy parkują inaczej", gdzie publikowane są zdjęcia źle zaparkowanych samochodów - zrobione zarówno przez samych strażników jak również nadesłane przez mieszkańców Tarnowa. Zobacz - za co ukarano kierowców w Tarnowie!
DZIEJE SIĘ W TARNOWIE - SPRAWDŹ