3 z 21
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Ksenia Nowak...

MISTRZOWIE URODY Prezentujemy liderów plebiscytu w poszczególnych kategoriach [GALERIA]

Ksenia Nowak
Kategoria: Dietetyk Roku

Jak trafiła Pani do swojego zawodu i od kiedy go wykonuje?

Zawód dietetyka wykonuję od 2016 roku - już na II roku studiów prowadziłam pierwszych podopiecznych. Skąd wzięła się myśl o tym, aby zostać dietetykiem? To dość ciekawy temat, gdyż od roku 2011 jestem instruktorem fitness. Zajęcia prowadziłam w wysokim wymiarze godzin i nie ukrywam, iż pod kątem zmęczenia zawód ten do łatwych nie należy. Już wtedy pojawiały się pierwsze myśli, jak poprawić zdolności wysiłkowe, regenerację i najważniejsze - jaką w życiu wybrać ścieżkę, którą będę stąpać przez wiele lat. Myśl ta dojrzewała chwilę i szukając swojego kierunku w życiu, w pewnym momencie pomyślałam, że to może być właśnie "ten" zawód i już po tygodniu byłam zapisana na studia.

Dlaczego wybrała Pani właśnie ten zawód?

Początkowo myślałam, iż jest to tylko dobrze rokujące uzupełnienie mojego zawodu instruktora na przyszłość. Następnie okazało się, iż wsparcie dietetyczne swojej osoby pod kątem regeneracji i wydolności to tylko wisienka na torcie plusów, jakie niesie za sobą praca dietetyka. Obserwacja sportowców, którzy niejednokrotnie przychodzili do mnie "zmęczeni metabolicznie", a pod moją opieką stawali na nogi, poprawiali wyniki, usprawniali pracę układu hormonalnego. Wdzięczność tych ludzi, uśmiech, nasza ciężka praca i zaangażowanie - to w tej pracy działa jak narkotyk. Następnie dietetyka kliniczna, specjalizacja w chorobach przewodu pokarmowego i gospodarki węglowodanowej z podobnym skutkiem. Podczas kolejnych spotkań słyszę, iż podopieczny nigdy nie czuł się tak dobrze. To był prawdziwy powód, dla którego szybko pokochałam swój zawód.

Jak buduje Pani relację z klientami?
Obawiam się, iż w tym temacie mogłabym zrobić kilkugodzinny wykład, gdyż nawiązywanie relacji rozpoczyna się już na etapie prowadzenia social mediów. Krok po kroku przechodzi w pierwszą rozmowę np. telefoniczną, a finalnie dany człowiek, pojawia się moim gabinecie. Zdradzę jedną rzecz - na pewnym etapie pracy dietetyka rozpoczęłam zarówno pracę nad sobą, jak i zaczęłam drążyć tematy psychodietetyczne, które bardzo szybko okazały się równie ważne, co wiedza z zakresu dietetyki, fizjologii czy biochemii. Nie ma jednej metody, jaką buduje się relacje z klientami. Jest to proces bardzo szeroki i złożony, w moim odczuciu nie posiadający żadnego schematu. Budowanie relacji to coś, czego uczymy się całe lata, coś co musi być też oparte o wiedzę o drugim człowieku. Tak więc bardzo polecam koleżankom i kolegom, którzy rozpoczynają swoją pracę z klientem, uczyć się siebie, zgłębiać wiedzę z zakresu psychologii i psychodietetyki. Gdy zaczynamy rozumieć, jak trudny jest proces pracy z drugim człowiekiem, możemy dopiero próbować dostosować działania i konkretne metody do danego człowieka, a pokłosiem jest właśnie nawiązująca się relacja.

Co najbardziej lubi Pani w swojej pracy?

Zdecydowanie pomoc ludziom. Jak wyżej wspomniałam - osoby, które wychodzą pod moją opieką z różnych zaburzeń metabolicznych czy chorób oraz sportowcy, którzy niejednokrotnie dosłownie "wstają z kolan", gdy zaczynam ich uczyć (zarówno strategii podstawowych jak i periodyzacji żywienia na wyższych etapach treningowych), to jest zdecydowanie najlepsza nagroda mojej pracy. Byłabym kłamcą, gdybym nie dodała, iż dumna jestem także z faktu, że jestem w stanie utrzymać się na godnym poziomie wykonując zawód, który sprawia mi ogromną radość. Te dwa elementy razem, gwarantują satysfakcję i jakiś rodzaj spełnienia.

Jakie przymiotniki określają najlepiej Panią w pracy?

Zaangażowana, spokojna, stanowcza, dociekliwa, zrównoważona, wyrozumiała, pomysłowa, otwarta, sprawiedliwa, bystra.

Czym jest dla Pani nominacja do plebiscytu Mistrzowie Urody?

Długo się nad tym zastanawiałam. Doszłam do wniosku, że w tym zawodzie nie liczy się tylko i wyłącznie wiedza z zakresu danej dziedziny - w tym zawodzie ludzie poznają człowieka, z którym dobrze im się pracuje, w towarzystwie, którego dobrze się czują i nie boją się rozmawiać. Tak więc nominacja ta jest dla mnie dowodem na to, iż moje działania i ciężka, wieloletnia praca, wykonana została dobrze zarówno na polu wiedzy z mojej dziedziny, jak i właśnie tworzenia relacji z ludźmi.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ




Zobacz również

Taki błąd przy wypłacie pieniędzy z bankomatu może sporo kosztować

Taki błąd przy wypłacie pieniędzy z bankomatu może sporo kosztować

Tłumy na otwarciu galerii malarza Czesława Kotwicy w Starachowicach [FOTO]

Tłumy na otwarciu galerii malarza Czesława Kotwicy w Starachowicach [FOTO]

Polecamy

Piękne słowa Polaka o Rafaelu Nadalu. Wygrana i przejście do historii? WIDEO

Piękne słowa Polaka o Rafaelu Nadalu. Wygrana i przejście do historii? WIDEO

Książki Marioli Lorek z Przyszowej podbijają  serca czytelników

Książki Marioli Lorek z Przyszowej podbijają serca czytelników

Turniej ATP w Rzymie. Awans Zielińskiego i Nysa do drugiej rundy debla

Turniej ATP w Rzymie. Awans Zielińskiego i Nysa do drugiej rundy debla