Jak wyjaśnia st. bryg. Paweł Motyka z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu kierowca toyoty nie uskarżał się na żadne dolegliwości.
- Natomiast kierowca motocykla leżał na poboczu drogi i był przytomny - mówi.
Ponieważ mężczyzna odniósł obrażenia, strażacy udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie przekazali poszkodowanego w ręce przybyłej na miejsce zdarzenia karetki pogotowia.
- Został on zabrany na dalsze badania do szpitala w Krynicy - Zdroju, zaś jego motocykl trafił w ręce jednego z członków rodziny - relacjonuje sądecki strażak.
Ponieważ z toyoty nastąpił wyciek płynów eksploatacyjnych, strażacy zasypali je sorbentem.
- Na czas działań ratowniczych ruch na drodze odbywał się naprzemiennie - informuje Paweł Motyka.
Po odjeździe karetki udrożniono ruch w obu kierunkach, a także usunięto pozostałości po kolizji. Natomiast toyota trafiła z powrotem w ręce właściciela.
- Epidemia: Raport minuta po minucie. 23 242 nowe zakażenia. Zmarły 403 osoby
- Nowy Sącz na czarno-białych archiwalnych zdjęciach
- To znani sądeczanie z pierwszych stron gazet. Oni na co dzień goszczą w mediach
- Kiła, gruźlica, ospa… Na co chorowali mieszkańcy w 2019 roku
- Oto sądeczanie na fotografiach z dzieciństwa. Poznalibyście ich? [ZDJĘCIA]
- Zamawiaj do domu. Oto lista restauracji, które dowożą jedzenie w Nowym Sączu
