18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moment na Kazimierzu. Sezon dla wegetarian

Maria Mazurek
Piotr - jeden z radosnych kucharzy kuchni Moment
Piotr - jeden z radosnych kucharzy kuchni Moment Andrzej Wiśniewski
Wesoła to kuchnia. Kucharze radośnie się przekomarzają, podjadają, eksperymentują z nowymi daniami. Tym razem wprowadzili menu wegetariańskie. Moment przy pl. Nowym odwiedziła Maria Mazurek

Moment (róg placu Nowego i ul. Józefa) to takie uniwersalne miejsce. Na poranną kawę, lunch, wieczorne piwo. Zawsze pełne, gwarne, zachęcające do wizyty. Całkiem sympatyczne. Trzeba było w końcu wybrać się tu zawodowo.

Przyznam, że w kuchni jednak jest jeszcze weselej niż w salach dla gości. Krząta się tu kilku kucharzy, menedżer, kelnerki. Wszyscy radośnie się przekomarzają, podjadają, żartują. To fakt: chyba nigdy jeszcze nie widziałam takiej wesołej ekipy w restauracyjnej kuchni. - Pomyśleliśmy, że fajnie, że chcesz wpaść, bo to ogromnie śmieszne - wita mnie Sebastian Wojnar, menedżer.

W Momencie oprócz stałego menu restauracyjnego są też sezonowe wkładki do jadłospisu. Ostatnio na przykład była taka poświęcona łososiowi. Albo inna - kurczak na krańcach świata. Dania z takiej "limitowanej kolekcji" zjemy tylko przez miesiąc-dwa. Ekipa restauracji dba o to, żeby kuchnia gościom się nie znudziła. I im samym też. - Mamy zabawę przy wymyślaniu nowych dań. Ktoś rzuci jakieś danie, inny doda składnik, a trzeci - kolejny dodatek. Tak powstają nasze potrawy.

Dużo eksperymentujemy - tłumaczy Sebastian Wojnar. Więcej wspólnego taka burza mózgów ma z dobrą imprezą niż z nudną pracą.

Akurat kilka dni temu ruszyła wkładka z menu wegetariańskim. W kuchni od razu wpadam w ręce Izy, która zajmuje się przyrządzaniem ciepłych dań (ktoś inny jest tu od sałatek, a ktoś inny od deserów). Na początek zabieramy się za przygotowanie faszerowanego ziemniaka. Kartofle (słodką odmianę) musimy najpierw ugotować. Farsz, który włożymy do środka, wymaga już więcej starań: trzeba upiec dynię i ugrillować (z dodatkiem soli i pieprzu) tofu.

Mieszamy pokrojoną w drobną kosteczkę dynię, tofu i awokado. Do farszu musimy dodać jeszcze kilka liści świeżego szpinaku, pieczoną paprykę i fasolkę. Całość podsmażamy. I masą faszerujemy ziemniaka. Podajemy z sosen czosnkowym.
Ale to nie wszystko. Przyrządzamy jeszcze... buraki. Najpierw gotujemy te warzywa (mam wrażenie, że wszyscy ostatnio przyrządzają buraki, jakby odkrywali tę swojską roślinę na nowo). Potem smażymy je na maśle, dodając ocet balsamiczny. - Dość dużo, bo buraki są z natury mdłe - tłumaczy Iza, ciągle wąchając patelnię. - Kiedy aromat octu nie będzie już wyczuwalny, możemy dodać miodu, kolendry i soku z cytryny.

Tak zrobiłyśmy. Całość podsmażamy jeszcze z pestkami dyni i kawałkami fety. Kiedy ściągamy z patelni, dodajemy pestki granatu (właśnie jest sezon na ten owoc). Takie buraki układamy na talerzu wyłożonym rukolą i posypanym czarnuszką. Polewamy jeszcze sosem balsamicznym. Buraczane danie gotowe.

Przepis na buraki z miodem, czarnuszką i fetą

Gotujemy buraki. Kroimy je, podsmażamy na maśle. Polewamy octem balsamicznym. Kiedy odparuje, dodajemy miodu, kolendry i soku z cytryny. Smażymy jeszcze chwilę razem z pestkami dyni i kawałkami pokrojonego sera feta. Buraki ściągamy z patelni, posypujemy pestkami owocu granatu. Ustawiamy na talerzu wyłożonym rukolą i czarnuszką. Na koniec polewamy sosem balsamicznym. Gotowe.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska