Moskiewski radny nazwał po imieniu rosyjską inwazję. Grozi mu do 10 lat więzienia

Opracowanie:

21 czerwca 2022, 22:25

Podstawą prawną procesu radnego Gorinowa jest art. 207 ust. 3 rosyjskiego kodeksu karnego, który przewiduje karę nawet 15 lat więzienia za "dyskredytowanie użycia Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej" i "publiczne rozpowszechnianie umyślnie nieprawdziwych informacji o użyciu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej". (zdjęcie ilustracyjne)

Jeden z moskiewskich radnych dzielnicy krasnosielskiej Aleksiej Gorinow zaproponował minutę ciszy ku pamięci "ofiar trwającej agresji wojskowej na Ukrainie". Zasugerował także odwołanie lokalnych konkursów i wydarzeń rozrywkowych dla dzieci, które jego zdaniem nie przystoją w czasie, gdy na Ukrainie umierają dzieci. Za rozpowszechnianie "fałszywych informacji" dotyczących armii rosyjskiej grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Moskiewski radny Aleksiej Gorinow sądzony za rozpowszechnianie "fałszywych informacji"

We wtorek, 21 czerwca, w Moskwie odbyła się rozprawa sądowa w sprawie karnej o rozpowszechnianie "fałszywych informacji" o rosyjskiej armii. Oskarżonym jest jeden z moskiewskich radnych dzielnicy (rejonu) krasnosielskiej Aleksiej Gorinow, który podczas rozprawy pokazał antywojenny plakat.

Gorinow został przywieziony do sądu prosto z aresztu, w którym został umieszczony 26 kwietnia. Śledztwo w jego sprawie trwało zaledwie pięć dni. Rosyjscy prokuratorzy stwierdzili, że radny Gorinow oraz jego koleżanka Elena Kotionoczkina postanowili rozpowszechniać "fałszywe informacje" dotyczące armii rosyjskiej za uprzednią zgodą "grupy ludzi", wykorzystując swoje oficjalne stanowisko. Byli przy tym "motywowani nienawiścią polityczną", zdając sobie sprawę, że „spowodują one u obywateli uczucie niepokoju, strachu".

Radny Gorinow zwrócił uwagę na "ofiary trwającej agresji wojskowej na Ukrainie"

Podstawą prawną procesu radnego Gorinowa jest art. 207 ust. 3 rosyjskiego kodeksu karnego, który przewiduje karę nawet 15 lat więzienia za "dyskredytowanie użycia Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej" i "publiczne rozpowszechnianie umyślnie nieprawdziwych informacji o użyciu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej". Gorinowowi grozi do 10 lat więzienia. Kotionoczkina zdążyła już opuścić Rosję.

Co takiego zrobił Gorinow? Jako członek jednej z moskiewskich rad rejonowych w czasie posiedzenia, które odbyło się 15 marca br., zaproponował minutę ciszy ku pamięci "ofiar trwającej agresji wojskowej na Ukrainie". Pozostali radni wyrazili zgodę i wstali milcząc dłuższą chwilę. W dalszej części posiedzenia radny Gorinow zasugerował także odwołanie planowanych konkursów i wydarzeń rozrywkowych dla dzieci, które jego zdaniem nie przystoją w czasie, gdy na Ukrainie umierają dzieci. W toku dyskusji radna Elena Kotionoczkina porównała Rosję do "państwa faszystowskiego".

Nagranie wideo z przebiegu posiedzenia trafiło do sieci. Wypowiedzi Gorinowa i Kotionoczkiny wywołały falę oburzenia. Na początku kwietnia siedziba rady została przeszukana. Gorinowa aresztowano.

Nagranie z posiedzenia. Radny Aleksiej Gorinow siedzi przy stole, pierwszy z lewej: