- Podjęto szybką reanimację, ale bez skutku. Po przybyciu ratowników, kierowca jednośladu jeszcze żył, ale niedługo potem dostaliśmy informację, że zmarł - mówi oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
Do wypadku doszło w środę o godz. 14.34 na drodze krajowej nr 44 - na ul. Piłsudskiego w Skawinie. Sytuacja była skomplikowana. Udało się ją odtworzyć z kamer monitoringu.
Jak relacjonują policjanci motocyklista wymijał inny motocykl. - Przed nim z naprzeciwka jechał samochód dostawczy z podłużnicą - dodatkową konstrukcją nadwozia samochodu. W tym czasie auto dostawcze skręcało w lewo, a kierowca motocykla nie zdążył wyhamować. Właściwie dostawczy już skręcił, ale motocykl zaczepił o podłużnicę. Odbił się i wpadł w inny samochód dostawczy, który stał na przeciwnym pasie ruchu, bo wstrzymywał go ten pojazd skręcający w lewo - mówi dyżurny policjant.
Droga krajowa w Skawinie była długo zablokowana - około cztery godziny. Tworzyły się duże korki.

Pierwszy informacje o zdarzeniu podał portal 112malopolska.pl:
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!