Mszana Dolna. Dlaczego zapaliła sie stolarnia? Trudna akcja strażaków

Stanisław Śmierciak

27 grudnia 2020, 20:26

Zobacz galerię (5 zdjęć)

Nie są znane przyczyny pożaru, który około godziny 9.00 wybuchł w zakładzie stolarskim w Mszanie Dolnej. Ogień dostrzeżony został na tyle wcześnie, że strażacy opanowali sytuacje w dwie godziny.

FLESZ - Ukraińcy doceniają polskich pracodawców

Ogniowe larum z zakładu stolarskiego przy ul. Krakowskiej w Mszanie Dolnej dotarło do strażaków tuż po godzinie 9.00. Alarmujący mówił o kłębach dymu i widocznych płomieniach.

O godzinie 9.05 do akcji wyruszyły stale stacjonujące w Mszanie Dolnej zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej. Na ul. Krakowską pospieszyli swoimi wozami bojowymi także druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mszanie Dolnej oraz strażacy - ochotnicy z OSP w Kasince Małej, wioski graniczącej z miastem.

Strażacy mieli trudne zadanie nie tylko ze względu na specyfikę produkcyjną zakładu, w którym wybuchł pożar, ale również z powodu jego usytuowania.

Pożarnicy szybko opanowali sytuację i nie dopuścili do rozprzestrzenienia się płomieni na inne budynki oraz na składowisko drewna. Akcję gaśniczą zakończyli w dwie godziny.

Trwa ustalanie, co spowodowało pożar.