Mszana Górna. Po zderzeniu osobówka wypadła z drogi spadła ze skarpy i rozbiła się o drzewa

Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mszanie Dolnej mówią, że w pierwszy marcowy weekend przykre zdarzenia drogowe opasują ich miejscowość. Informują, że jeden samochód osobowy rozbił się i wypadł z szosy przy wyjeździe z miasta w kierunku północno - zachodnim. Drugi także wypadł z drogi, ale przy wyjeździe w kierunku południowo - wschodnim.

Wypadek na szosie prowadzącej w kierunku północno - zachodnim, przy granicy Mszany Dolnej i Raby Niżnej wydarzył się nad ranem i o nim nasze portale już informowały. Wypadek na szosie prowadzącej w kierunku południowo - wschodnim miał miejsce w godzinach popołudniowych w graniczącej z Mszaną Dolną miejscowości Mszana Górna.

Alarm o wypadku w Mszanie Górnej dotarł do strażaków kwadrans po godzinie czternastej. Przekazujący informację lokalizował zdarzenie na drodze wojewódzkiej nr 968 nieopodal stacji paliw w Mszanie Górnej.

Tam samochód typu van zderzył się z terenowym pickupem ciągnącym małą przyczepę. Przyczepa zamieniła się w złom. Siła uderzenia wyrzuciła wóz osobowy poza drogę. Spadł on ze skarpy i już rozbity w zderzeniu, powtórnie rozbił się o drzewa.

Strażacy - ochotnicy z Mszany Dolnej prowadzili akcje ratowniczą wspólnie ze swoimi kolegami, druhami z OSP w Mszanie Górnej. W działaniach tych uczestniczył także, stale dyżurujący w Mszanie Dolnej, zastęp z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej.

Przyczyny i okoliczności wypadku ustala policja.