Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzycy Jamala zwolnieni

Małgorzata Stuch
Dariusz Gdesz
Muzycy grupy Jamal, których zatrzymano przed sobotnim koncertem, w związku z podejrzeniem o posiadanie narkotyków, zostali zwolnieni.

- Wypuszczono ich po przesłuchaniu i wysłuchaniu wyjaśnień - poinformował Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji. Policjanci zabezpieczyli susz i biały proszek jaki znaleziono przy zatrzymanych muzykach. Obie substancje zostały wysłane do badań specjalistycznych.

- Wyniki będę znane najwcześniej za kilka dni. - Wtedy podejmiemy odpowiednie działania - dodaje Mariusz Ciarka.

Grupa miała zagrać w sobotę w krakowskim klubie studenckim Kwadrat podczas Cracow Reggae Festival. Na scenę nie weszła. Tuż przed koncertem muzycy grupy Jamal zwrócili swym dziwnym zachowaniem uwagę funkcjonariuszy. Podczas legitymowania znaleziono przy nich narkotyki.

Z tą wersją zdarzeń nie zgadza się Bartosz Głowacki, menedżer zespołu Jamal. - Zostaliśmy zatrzymani pięć minut przed koncertem - opowiada. - Chłopcy stali w trójkę przed klubem. Nie byli pod wpływem niczego, najwyżej emocji, bo przecież za chwilę mieli wejść na scenę. Nie mieli niczego w rękach, nie widziałem żadnych skrętów.

Głowacki jest zbulwersowany zachowaniem funkcjonariuszy. Jego zdaniem nie było powodów do zatrzymania, ale jeśli już nastąpiło, to należało o tym poinformować organizatorów koncertu. A policjanci przed klubem nie udzielili żadnych informacji.

- Odesłali mnie do VIII Komisariatu Policji w Nowej Hucie. Kiedy tam zadzwoniłem, usłyszałem, że nie jestem stroną w sprawie i niczego się nie dowiem ani telefonicznie, ani nawet osobiście, gdybym tam pojechał. Tymczasem w klubie około tysiąca widzów czekało na występ - dodaje menedżer.

Bartosz Głowacki nie wierzy w oskarżenia policji. - O godzinie 13 odbyła się próba, potem wróciliśmy do hotelu. Kilkanaście minut przed koncertem byliśmy koło klubu i tam doszło do zatrzymania muzyków. Zespołowi nie zostały postawione zarzuty - opowiada. Dodaje, że chłopcy zostali zatrzymani na 48 godzin do wyjaśnienia podejrzeń o posiadanie przez nich środków odurzających. Wśród zatrzymanych jest dwóch muzyków zespołu Jamal: wokalista Tomasz M. oraz Wojciech Ł. Trzeci zatrzymany Bartosz J. nie jest - jak twierdzi menedżer - członkiem grupy.

Jak zapewnia Mariusz Ciarka, zatrzymanie nie było planowane, nikt też nie wezwał na miejsce patrolu policji.
Grupa Jamal powstała w Radomiu, wykonuje m.in. muzykę reggae. W 2005 r. zdobyła nominację do nagrody Fryderyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska