https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najazd na krokusy. Służby szykują się na paraliż Doliny Chochołowskiej [ZDJĘCIA]

Łukasz Bobek
Policja, ochotnicza straż pożarna, straż Tatrzańskiego Parku Narodowego, straż gminna z Kościeliska – wszyscy szykują się na weekendowy najazd na krokusy w Dolinie Chochołowskiej. Wszyscy spodziewają się, że w weekend – o ile będzie ładna pogoda – na krokusy przyjedzie nawet 60-70 tys. ludzi.
Krokusy w Tatrach. Turyści oblegają Dolinę Chochołowską [ZDJĘCIA]

Turyści oblegają Dolinę Chochołowską. Wszyscy chcą zobaczyć ...

W Tatrach mamy prawdziwy wysyp krokusów. Najwięcej tych kwiatków rośnie w rejonie Doliny Chochołowskiej. Według przyrodników może to być nawet ok. 15 mln sztuk krokusów. - Przez ostatnie lata zaobserwowaliśmy, że kwitnienie krokusów stało się wielką atrakcją. Na skutek czego w ciągu jednego roku w ubiegłym roku do Doliny Chochołowskiej weszło aż 70 tys. ludzi. Dla porównania dotychczasowy rekord był na szlaku w Morskim Oku, gdzie w ciągu jednego dnia wędrowało 13 tys. ludzi – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.

Tłumy turystów w Dolinie Chochołowskiej

Krokusy w Tatrach. Tłumy turystów w Dolinie Chochołowskiej. ...

Na najazd krokusowych turystów szykują się wszystkie służby. W Dolinie Chochołowskiej, ale także na Polanie Kalatówki, czy w Dolinie Kościeliskiej, będą wzmożone patrole leśniczych, straży parku, a także wolontariuszy. Dodatkowo polany z krokusami obstawione mają zostać specjalnymi taśmami z napisem „Ani kroku(s) dalej!”.

Na najazd turystów szykuje się także gmina Kościelisko, na terenie której leży Dolina Chochołowska. - W ubiegłym roku widzieliśmy co się działo u wylotu tej doliny. Tworzyły się gigantyczne korki na drogach dojazdowych. - W ciągu jednego weekendu na teren naszej gminy wjedzie kilka razy więcej niż stałych mieszkańców gminy Kościelisko – mówi Mariusz Koperski, sekretarz Urzędu Gminy w Kościelisku. Na terenie gminy mieszka ok. 8 tys. ludzi.

W rejonie Doliny Chochołowskiej mają pełnić dyżury wszystkie ochotnicze straże pożarne w terenu gminy, a także straż gminna. Koperski oddaje, że weekend krokusowy był planowany od kilku aż miesięcy. Wszyscy przygotowują się bowiem na najazd turystów podobny do najazdu na Zakopane sylwestrowych gości.

- Będą także specjalnie oddelegowani policjanci w rejon Doliny Chochołowskiej. Tak, żeby opanować ruch na drogach i zniwelować korki – mówi Koperski.

Do akcji włączyła się także Lokalna Organizacja Turystyczna z Kościeliska. Pozyskała ona grant – ponad 50 tys. zł – na akcję „Hokus Krokus”. Powstała specjalna strona internetowa, wydano ulotki, w których sugerowane są inne trasy wycieczek poza Chochołowską, ale tak, gdzie również można zobaczyć krokusy.

Krokusy w Dolinie Chochołowskiej i w Kościelisku. Zobacz pię...

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Bardzo mi żal czasów kiedy nie istniał Internet, samochody i durne gazety nie dostawały gorączki w związku z tym kiedy i co dzieje się w górach ... można było iść spokojnie na niedzielny spacer po dolinach-wtedy prawdziwych turystów! a nie miejskiego motłochu można było na palcach jednej ręki policzyć. Ci ludzie mieli szacunek do przyrody , chodzili w spokojnie i w ciszy , witali się serdecznie . To co teraz się wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie , Tatry zadeptane ....a zawdzięczamy taki stan rzeczy mdz innymi takim artykółom...
p
panie Kusy
totalne zidiocenie i kuszenie. Ogon to u ciebie dlugi, a rozki w sam raz ?
K
Kusy
Po 15 mln krokusów zostanie tylko wspomnienie i dywan śmieci.
M
Marcin
Jeden wielki najazd :) Cóż to będzie za najazd
r
redaktór
Gazeto sami ten cyrk nakręcacie m.in. takimi informacjami jak ta. Umówmy się, wszystkim, poza krokusami, jest to na rekę. A później będziecie się prześcigać w statystykach, kto pierwszy poda ile pierdyliardów głupich ludzi tłoczyło się na wejściu, ilu straciło przytomność i ilu grillowało na samym środku Polany Chochołowskiej. Powiedzcie to wprost. Wy nikogo przed niczym nie ostrzegacie tylko wszystkich zachęcacie, bo będzie temat. A krokusom kij na grób.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska