https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowerowa familiada w Dolinie Będkowskiej. Rekreacja na dwóch kołach. Zaprawa na leśnych ścieżkach od najmłodszych do najstarszych

Barbara Ciryt
XVI Eko Rowerowa Familiada w Dolinie Będkowskiej. Przybyło ponad stu zawodników, startowali całymi rodzinami
XVI Eko Rowerowa Familiada w Dolinie Będkowskiej. Przybyło ponad stu zawodników, startowali całymi rodzinami Barbara Ciryt
Około stu rowerzystów wyruszyło na rowerach na leśne ścieżki podkrakowskich parków krajobrazowych. Najmłodsza zawodniczka XVI Eko Rowerowej Familiady miała 5 lat, a najstarszy zawodnik ponad 70. Ten swoisty rajd po dolinie odbył się w sobotę,10 maja. Poranny deszcz nieco przestraszył zawodników, więc na start nie przybyli wszyscy zapisani, ale ci którzy wybrali się na rower wytrwali do końca.

Dwie trasy rowerowej familiady

Organizatorzy XVI Eko Rowerowej Familiady przygotowali dwie trasy dla całych rodzin.

- Dla tych najmłodszych uczestników, początkujących rowerzystów mamy trasę na 1 - 1,5 km oraz druga trasę dla zaprawionych w jeździe rodzin na ponad 10 km - mówi Andrzej Bukowczan, prezes KKS Jura Moto Sport Zabierzów, głównego organizatora rowerowego przedsięwzięcia w Dolinie Będkowskiej. - Mamy około stu zawodników, zapisanych było znacznie więcej i spodziewaliśmy się, że przed startem jeszcze przybędzie. Jednak pogoda trochę przestraszyła uczestników, zwłaszcza, że to rajd dla rodzin z dziećmi. Podkreślamy za każdym razem, że to nie jest wyścig, tylko zabawa.

Familiada jest organizowana cyklicznie każdego roku wiosną. Jej pomysłodawca to rowerzysta Zbigniew Burtan. Podjęliśmy się organizacji tego przedsięwzięcia i trwa to już 16 lat. Trasa prowadzi przez tereny Doliny Będkowskiej. Kibicująca rowerzystom w tym roku radna powiatowa Alicja Wójcik, która kiedyś wraz z zawodnikami pokonywała na rowerze tę trasę - przypomina, że wiedzie ona po terenie trzech gmin, bo na ich styku znajduje się ta urocza dolina.

Zawodnicy startują z Będkowic w gminie Wielka Wieś z terenu gospodarstwa agroturystycznego Brandysówka, spod stóp skały Sokolicy. Uczestnicy tej zabawy rowerowej jadą leśnymi ścieżkami ze stromymi podjazdami w kierunku miejscowości Łazy w gminie Jerzmanowice-Przeginia i docierają do Brzezia oraz Kobylan w gminie Zabierzów. Robią ponad 10-kilometrową pętlę i wracają do Będkowic.

- Mamy stałych zawodników, niektórzy przybywają na familiadę od 10 lat, a niektórzy może od samego początku. Dziś też są z nami - mówi Andrzej Bukowczan.

Start na mostków Będkówki

Start, jak zwykle był na mostku nad rzeką Będkówką. Stąd wyruszyli rowerzyści prowadzeni przez policyjne motocykle. Jedni pokonali trasę z 20 minut innym zajęła ponad godzinę, bo na małych rowerkach dla kilkuletnich zawodników to była prawdziwa przygoda.

Zwycięzcą został Michał Stawiarski (z numerem startowym 106) z Kobylan w gminie Zabierzów, który wiózł w siodełku - najmłodszą zawodniczkę rajdu 5-letnią Janinkę Stawiarską (numer startowy 108), ona była zwyciężczynią rajdu razem z tatą.

- Na trasie było bardzo ładnie. Podobały mi się widoki, wszędzie zielono - powiedziała nam Janinka. Brat Janinki 11-letni Antoni Stawiarski próbował dogonić rodzinę i prawie mu się udało, bo na metę przyjechał jako trzeci.

Jednak drugie miejsce zajęła Dominika Wcisło (numer startowy 102) z Krakowa. Przyjechała na rajd z całą rodziną: mężem i dwoma córkami. Na trasie rodzina została w tyle, a pani Dominika dotarła na metę wprost na podium.

Podjazdy i szutrowe, leśne ścieżki

- Trasa dosyć wymagająca. Zwłaszcza ten pierwszy stromy podjazd, a potem jeszcze szutrowa droga przez las. Jak na mój rower, nadający się raczej na drogi asfaltowe, było ciężko przemieszczać się po tych kamieniach. Bałam się, że jak zwolnię i się zatrzymam, to nie ruszę, dlatego jechałam szybko i udało się na podium - mówi Dominika Wcisło.

Organizatorzy majówkowego rajdu Klub Jura Moto Sport są wspierani przez gminy Wielka Wieś i Jerzmanowice-Przeginia. Projekt wsparli finansowo także Ministerstwo Sportu i Turystyki, województwo małopolskie i powiat krakowski oraz sponsorzy prywatni, firmy i zakłady z podkrakowskich gmin.

Dla najmłodszych oraz najstarszych zawodników były puchary. Podobnie nagradzano najliczniejsze rodziny oraz najliczniej reprezentowane szkoły. Puchary, nagrody, upominki wręczali przedstawiciele, radni powiatu krakowskiego ze starostą Elżbietą Burtan oraz reprezentanci, radni i sołtysi gmin Jerzmanowice-Przeginia i Wielka Wieś z przewodniczącą Rady Gminy Wielka Wieś Marzeną Bień.

Wyniki XVI Eko Rowerowej Familiady

Gmina Zabierzów

  • Najstarszy zawodnik: Marian Głowacki (71 lat) z gminy Zabierzów

  • Najmłodsza zawodniczka: Janina Stawiarska (5 lat) z Kobylan w gminie Zabierzów

  • Najliczniej reprezentowana szkoła w gminie Zabierzów: Szkoła Podstawowa w Kobylanach

  • Najliczniejsza rodzina z gminy Zabierzów: Stawiarscy (5 osób)

Gmina Jerzmanowice-Przeginia

  • Najstarszy zawodnik: Łukasz Nowak (45 lat) z Jerzmanowic

  • Najmłodszy zawodnik: Oliwier Pszczółka (6 lat) z Jerzmanowic

  • Najliczniej reprezentowana szkoła w gminie: Szkoła Podstawowa w Jerzmanowicach

  • Najliczniejsza rodzina z gminy Jerzmanowice-Przeginia: Leśniakowie (4 osoby)

Gmina Wielka Wieś

  • Najstarszy zawodnik: Krzysztof Krężołek (51 lat) z Białego Kościoła

  • Najmłodszy zawodnik: Maja Sitko (6 lat) z Modlnicy

  • Najliczniej reprezentowana szkoła w gminie: Szkoła Podstawowa w Białym Kościele

  • Najliczniejsza rodzina z gminy Wielka Wieś: Sikorscy i Sitkowie (9 osoby)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska